Podział na wachty, uroczysta inauguracja i wreszcie wypłynięcie na morze! We wtorek, 15 maja rozpoczął się projekt Do granic Niepodległej, który upamiętnia setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Na ten dzień czekało z niecierpliwością osiemnastu uczniów, którzy osiągnęli najlepsze wyniki w III Pomorskim Konkursie o Tytuł Mistrza Nawigacji. We wtorek o godzinie 17.15 z gdyńskiego Basenu Prezydenta wyszedł „Zawisza Czarny”, rozpoczynając projekt Do granic Niepodległej, którego organizatorem jest Pomorski Związek Żeglarski, a głównym partnerem Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Wraz z młodymi nawigatorami popłynęło również sześciu nauczycieli, którzy przygotowywali swoich podopiecznych do udziału w konkursie.

Dwudziestu czterech uczestników zamustrowało na harcerskim szkunerze już o godzinie 13, żeby poznać żaglowiec oraz swoje obowiązki. Załoga podzielona została na cztery wachty.

Na początku dowiedzieliśmy się, co będziemy robić na „Zawiszy” – opowiada Wiktoria Kowalczyk ze Szkoły Podstawowej w Łebie. – Jestem w czwartej wachcie, więc przypadła mi rufa. Będziemy stawiać żagle, zajmować się cumą. Spodziewam się, że będzie super!

Później nadszedł czas na uroczyste rozpoczęcie projektu, w którym wzięli udział m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski.

Projekt Do granic Niepodległej ma dwa podstawowe cele – tłumaczy Bogusław Witkowski. – Pierwszym jest uczczenie setnej rocznicy odzyskania niepodległości przed Polskę i pokazanie pomorskiej młodzieży, jak duże było okno na świat, które uzyskaliśmy. Drugim jest ukoronowanie Konkursu o Tytuł Mistrza Nawigacji, którego uczestnicy będą mogli posmakować prawdziwego rejsu na „Zawiszy Czarnym”.

Od wtorku do piątku, 18 maja, uczestnicy projektu będą pływać wzdłuż morskiej granicy II Rzeczypospolitej, poznają historię odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku oraz zwiedzą miejsca ważne dla naszej historii.

Bardzo nam zależało, żeby młodzież poznała Polskę morską dwudziestolecia międzywojennego – mówi Mieczysław Struk. – Zaczynamy od Gdyni, która jest sztandarowym przykładem prowadzenia spójnej polityki morskiej, potem będzie Hel, który jest symbolem bezpiecznej Polski, z uwagi na tamtejszy rejon umocniony, i Władysławowo z dużym rybackim portem.

Po oficjalnym rozpoczęciu nadszedł czas na wypłynięcie i przetestowanie żeglarskich umiejętności świeżej załogi, oczywiście pod okiem oficerów wachtowych. Na początku „Zawisza Czarny” skierował się na południe, mijając Orłowo, Kolibki i Sopot, a później skierował w stronę Helu.

Myślę, że uda mi się teraz sprawdzić w praktyce umiejętności nawigacyjne zdobyte podczas nauki do konkursu – opowiada Julia Otto ze Szkoły Podstawowe nr 40 w Gdyni. – Nawet teraz, przed wypłynięciem, przypominałam sobie wszystko jeszcze raz. Póki co żeglowanie bardzo mi się podoba. Obowiązki nie są trudne i zawsze możemy się spytać oficerów o radę.

Nazewnictwo jest skomplikowane, co sprawia trochę problemów – przyznaje Justyna Kośla, nauczycielka z Zespołu Szkół w Gogolewie. – Przypadły mi obowiązki na dziobie, co dodatkowo wzmaga strach. Ale trzeba podjąć rękawicę i wykonywać zadania.

Projekt „Do granic Niepodległej”, w ramach pomorskich obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości, potrwa do piątku 18 maja. Jego organizatorem jest Pomorski Związek Żeglarski, a głównym partnerem Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Uczestnikom projektu na pokładzie „Zawiszy” towarzyszy ekipa reporterów Żeglarskiego.info, która codziennie relacjonować będzie przebieg rejsu.

Tekst: Jędrzej Szerle

Foto: Tadeusz Lademann i Cezary Spigarski

Previous

Zakończenie regat WarmUp DOUBLE 2018

Next

„Dar Młodzieży” wyruszył w Rejs Niepodległości

Zobacz również