Promocja najnowszej książki Ryszarda Leszczyńskiego i spotkanie z Autorem za nami

W miniony piątek, 8 grudnia 2017 roku, w tradycyjnie gościnnych, ale i zacnych progach gdyńskiego Muzeum Marynarki Wojennej miało miejsce spotkanie autorskie z Ryszardem Leszczyńskim, a kulminacyjnym epizodem wieczoru stało się uroczyste „wodowanie” książki „Katastrofy i wypadki morskie floty pomocniczej PMH (1926-2016)”. Nadmieńmy, że jest to już ósma pozycja, współpracującego z Fundacją od lat Autora, a Jego monografie, zarówno te „rybackie”, jak i dotyczące floty transportowej wciąż znajdują zainteresowanie i szerokie kręgi odbiorców. Tych, którzy spędzili lata pracy na morzu, ale i tych, dla których morskie rozległości i enigmatyczność kreski horyzontu, mają swój urok i magnetyczny powab.
Zebranych w wypełnionej po brzegi sali muzealnego audytorium powitał dyrektor placówki Tomasz Miegoń, a chwilę potem dr Ryszard Leszczyński przedstawił gości specjalnych spotkania: członków rodzin ofiar holownika „Górnik” i „Atlas”, statku żeglugi przybrzeżnej (ex-holownika „Wilk”) „Anna” oraz dwóch przedstawicieli świata akademickiego, prof. dr. hab. Waldemara Rezmera i prof. dr. hab. Jana Kazimierza Sawickiego. Naukowców, których inspiracje w procesie powstawania publikacji – według Autora – nie pozostały bez znaczenia.
W laudacji, którą wygłosił prof. Jan Kazimierz Sawicki, mówca wyartykułował zatem wagę dokonań Autora, zwrócił uwagę na wiekopomne dzieła, które powstały wcześniej, a które są już trwałym elementem naszej morskiej historiografii, nawiązał do ostatniej pracy, przywołującej tabor pomocniczy PMH. Książce na pewno potrzebnej i – w przekonaniu Profesora – oczekiwanej, której walorem jest bogata baza źródłowa, a jej esencją stała się solidna i wnikliwa kwerenda. Lustracja możliwie wszelkich dostępnych zasobów archiwalno-muzealnych, katalogów bibliotek naukowych oraz zbiorów, którymi dysponowały instytucje, urzędy gospodarki morskiej i osoby prywatne. Znaczenie i fakt rozpoznania tych ostatnich, podkreślił prof. Sawicki mocno.
W dalszej części wieczoru dwa fragmenty tomu, które obrazują ostatnie sekwencje katastrofy holownika „Żubr” (wypadek z roku 1935) oraz pogłębiarki „Rozgwiazda” (tragedia z roku 2008), odczytał p. Zbigniew Szreder. W przerwie pomiędzy tymi prezentacjami głos zabrał były przewodniczący Odwoławczej Izby Morskiej w Gdyni, sędzia Sądu Apelacyjnego Witold Kuczorski, który mówił o roli prewencyjnej i historii sądownictwa morskiego w Polsce, oraz przedstawiciel Wydawcy, prezes Fundacji – Cezary Spigarski.
Później miał miejsce symboliczny chrzest książki, 71 tomu serii „Księgi Floty Ojczystej”, którego dokonała żona Autora, Teresa Leszczyńska.
Podczas krótkich wystąpień gości audytorium za trud pisarski podziękowała Autorowi Anita Fortuna, której bliski 1 listopada 1927 roku zginął na holowniku „Górnik”, Paweł Wachułka, którego dziadek niewiele po zakończeniu wojny nie powrócił z wczesnojesiennej wyprawy holownika „Atlas” do Szczecina, oraz kapitanowie Tomasz Sobieszczański i Marek Marzec.
– Kiedy prowadzę zajęcia ze studentami i mówię o kanonach bezpieczeństwa żeglugi – powiedział Sobieszczański – korzystam z tych książek często. Nie muszę wymyślać prawdopodobnych sytuacji, które prowadzą do katastrofy lub wypadku, ale otwieram tom na konkretnej stronie i omawiam ich wszystkie aspekty. To bardzo pomocna lektura. Dobrze byłoby, aby każdy wyruszający na morze owe książki przeczytał. Poznał błędy, które popełnili inni, a których można jakże często uniknąć.

(ertel)
Zdjęcia: Cezary Spigarski