PGNiG, Urząd Morski w Gdyni oraz Zarząd Morskiego Portu Gdynia zorganizowały pokazowe ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze, które pozwolą wypracować standardy bezpieczeństwa w obszarze bunkrowania statków skroplonym gazem ziemnym (LNG). Ich efektem będzie przygotowanie pierwszej w Polsce technologicznej instrukcji bunkrowania statków.

10 września br. w Gdyni specjalistyczne jednostki ochrony przeciwpożarowej, operujące na terenie portów oraz stoczni, sprawdzały bezpieczeństwo rozwiązań technicznych dla bunkrowania statków LNG. Ćwiczeniami kierowali specjaliści z Ratowniczej Stacji Górnictwa Otworowego PGNiG.

– Jesteśmy przekonani, że w nadchodzących latach popularność paliwa LNG będzie rosła. Jego zastosowanie w żegludze pozwala armatorom zredukować koszty operacyjne, przy jednoczesnym spełnieniu wszelkich, coraz bardziej restrykcyjnych norm emisyjnych – powiedział Maciej Woźniak, Wiceprezes PGNiG SA ds. Handlowych.

– Sprawdzenie rozwiązań technicznych w celu opracowania standardów bezpieczeństwa w zakresie bunkrowania statków jest kluczowe w kontekście rozwoju rynku LNG nad Bałtykiem. Aktywnie wspieramy rozwój tego segmentu, ponieważ gaz LNG to obecnie jedno z najbardziej ekologicznych paliw o szerokich możliwościach wykorzystania w żegludze – dodał Henryk Mucha, Prezes PGNiG Obrót Detaliczny Sp. z o.o.

Pokaz pierwszy – zapalenie zbiorników z mazutem, olejem napędowym i benzyną – cieczami łatwo palnymi, ale i dającymi się ugasić np. przy pomocy gaśnic proszkowych (oczywiście w tej niewielkiej formule samego ogniska pożaru)

Kierująca ćwiczeniami RSGO PGNiG to pierwsza w Polsce i czwarta na świecie jednostka, która zapoczątkowała szkolenia z zakresu bezpiecznego prowadzenia prac przy usuwaniu awarii instalacji i pożarów LNG. W szkoleniu, które odbyło się na specjalnie przygotowanym obszarze Portu Gdynia, wzięły udział polskie służby strażackie, takie jak: Portowa Straż Pożarna ZMPG S.A., Komenda Miejska PSP w Gdyni oraz LOTOS Straż sp. z o.o.

Co prawda sam obiekt schowany w specjalnie zabezpieczonym otworze w ziemi – tutaj celem było pokazanie jak ważny i wytrzymały jest zbiornik do przechowywania materiału gazowego. Po zapaleniu – pokaz obejmował śledzenie zachowania się takiego zbiornika względem rosnącej wokół niego temperatury – jak widać z przykładowych zdjęć, mimo jej wzrostu ciśnienie wewnątrz pozostawało bez zmian

Jako Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, odpowiedzialny za bezpieczeństwo pożarowe, jak i bezpieczeństwo na wszystkich innych płaszczyznach operacji portowych, z ciekawością i niecierpliwością czekam na efekty naszego wspólnego przedsięwzięcia – powiedział kapitan żeglugi wielkiej Wiesław Piotrzkowski, Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.

W międzyczasie – pokazano jak będą zachowywać się niewielkie pojemniki z gazem (np. zwykły dezodorant) pod wpływem ognia. Jedna z prób obejmowała sposób gaszenia płonącego oleju, obrazując jaki będzie efekt podczas próby gaszenia go wodą. Tutaj szczególnie należy mieć na uwadze, że ważne jest tłumienie ognia przy pomocy choćby mokrej szmaty lub pokrywy – tak ku przestrodze podczas przypadkowych zdarzeń domowych w kuchni… Czyli nigdy nie gasimy płonącego oleju przy pomocy wody
Podczas tego pokazu można było zaobserwować co się dzieje w czasie awaryjnego zerwania łączy w trakcie bunkrowania statku (tu przepompowanie LNG między dwoma cysternami) oraz jak zachowa się LNG po rozlewie do basenu portowego – praktycznie oprócz sporej ilości pary wodnej obywa się w takich przypadkach bez zniszczeń

Ćwiczenia polegały na przeprowadzeniu działań ratowniczo-gaśniczych w trakcie pożaru i rozlewu LNG na lądzie i do wody. Dodatkowo odbył się pokaz działania urządzeń zabezpieczających operację bunkrowania statków, takich jak złącza zrywne. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele m.in.: Ministerstwa Energii, Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz władz samorządowych.

To bardzo dobrze, że ćwiczenia sprawdzające poziom bezpieczeństwa rozwiązań technicznych dla bunkrowania statków skroplonym gazem ziemnym LNG odbywają się w Porcie Gdynia – stwierdził Adam Meller, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. Temat bunkrowania LNG jest nam szczególnie bliski. Dzięki aktywnej postawie Portu Gdynia, rozwój technologii związanych ze skroplonym gazem ziemnym w obszarze Morza Bałtyckiego stanie się z pewnością bardziej dynamiczny i przyczyni się do wzrostu innowacji, technologii i infrastruktury związanej z LNG. Zwiększy również wpływ na politykę paliwową w tej części Europy – dodał.

To działanie (kriogeniczne) zobrazowało co dzieje się z różnymi przedmiotami (m.in. z zaworem, butem i drobiem) po zanurzeniu w płynnym gazie, i jak łatwo je potem przy pomocy zwykłego młotka rozbić

W nadchodzących latach LNG będzie zyskiwać na popularności, między innymi ze względu na przyjęcie tzw. „Dyrektywy siarkowej”. Nakłada ona na armatorów, których jednostki poruszają się w obszarze SECA (Sulphur Emission Control Areas), m.in. po Bałtyku i Morzu Północnym, obowiązek wykorzystywania paliw o zawartości siarki nieprzekraczającej 0,1%. Jednym ze sposobów sprostania tym wymogom jest wybór jednostek o napędzie LNG w miejsce konwencjonalnych paliw ropopochodnych.

To doświadczenie było najbardziej wymowne. Uzmysłowiło bowiem, że płonący LNG, pomimo prób ugaszenia za pomocą wody, piany lekkiej, średniej i ciężkiej oraz przy użyciu instalacji statku portowej straży pożarnej praktycznie jest nie do ugaszenia – musi się wypalić. Ważnym elementem działania jest zabezpieczenie przeciw rozprzestrzenianiu się ognia – tutaj przy pomocy kurtyn wodnych

Komisja Europejska planuje do 2050 r. całkowicie wyeliminować emisje pochodzące z transportu morskiego. Dla Europy Środkowo-Wschodniej oznacza to normy emisyjne jeszcze bardziej restrykcyjne niż w innych częściach świata.  LNG jako alternatywne paliwo to jedyne dojrzałe rozwiązanie mogące spełnić zarówno obecne, jak i przyszłe normy emisyjne, przy jednoczesnej opłacalności ekonomicznej – dodał Marcin Szczudło, Wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny, odpowiedzialny za obszar CNG/LNG.

Zgodnie z dyrektywą w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych, najpóźniej do końca 2025 r., w portach morskich powinna powstać odpowiednia liczba punktów bunkrowania LNG, umożliwiając poruszanie się jednostek żeglugi śródlądowej lub statków morskich napędzanych tych paliwem po całej sieci bazowej TEN-T. W przypadku Polski mają to być: Gdańsk, Gdynia, Szczecin oraz Świnoujście. Potrzeby zapewnienia dostępności usługi bunkrowania w tych lokalizacjach zawarto w „Krajowych ramach polityki rozwoju infrastruktur paliw alternatywnych” opracowanych przez Ministerstwo Energii.

A tutaj można było zaobserwować, jak zachowa się nasz ulubiony fotograf portowy Tadeusz Urbaniak podczas pożaru w porcie :)

Tekst: PGNiG

Zdjęcia i komentarz: Cezary Spigarski

Previous

15 lat pod biało-czerwoną banderą

Next

Bitwa o Gotland – Delphia Challenge 2018. Start!

Zobacz również