11 listopada 2018 roku, 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, Gdynia uczciła tradycyjnie – Paradą Niepodległości. Obchody dodatkowo wspierały różne imprezy towarzyszące w ramach programu „100. Gdyńskich Urodzin Niepodległej”. Jedną z takich imprez była przeprowadzona (w obecnie odrestaurowywanym budynku Banku Polskiego przy ulicy 10 Lutego) inscenizacja „Powrót do przeszłości”, przybliżająca współczesnym miejsce, w którym w latach międzywojennych funkcjonował bank, z odtworzeniem charakterystycznych dla tego okresu strojów, z możliwością obejrzenia jak wyglądał sejf (oryginał z roku 1928), a także w jakich warunkach pracował jego personel i prezes, i to wszystko ubarwione pomysłowymi grami aktorskimi oraz pamiątkowymi obligacjami.
Zanim ruszyła gdyńska parada (trasą spod dworca PKP, przez gdyńską promenadę 10 Lutego, do Skweru Kościuszki, aby pod pomnikiem Polski Morskiej zakończyć uroczystości), zaplanowana na godz. 12.00, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek powitał uczestników wyprawy „Rajd Południe-Północ. 100-lecie Niepodległości” (więcej o rajdzie – zajrzyj tu), która po pokonaniu trasy 780 km ze szczytu tatrzańskich Rys aż do Gdyni, pojawiła się na Skwerze Kościuszki 11 listopada br. Rajd zorganizowany przez Gdyniankę Bogumiłę Raulin, Miłką zwaną. Jak sama o sobie mówi, jest najmłodszą Polką, pierwszą Gdynianką i pierwszą Kaszubką, która ma na swoim koncie zdobycie Korony Ziemi (znaczy wszystkich najwyższych szczytów na każdym kontynencie) – zajrzyj do niej – kliknij. I tego dnia była też pierwszą Gdynianką, która złożyła wiązankę kwiatów pod pomnikiem Polski Morskiej, a towarzyszył jej przy tym prezydent Szczurek.
W paradzie udział mieszkańców można powiedzieć tłumny. W oprawie Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej i jej Kompanii Honorowej, byli samorządowcy, politycy i polityczne organizacje, wojskowi, firmy, uczelnie morskie, strażacy, służba ratownictwa SAR, kombatanci, stowarzyszenia, sportowcy, pomorscy żeglarze, artyści i aktorzy gdyńskich scen, grupy rekonstrukcyjne, miłośnicy dawnej motoryzacji, masa młodzieży szkolnej, pojawili się też przedszkolacy i ich rodziny, a jako jeden z pierwszych jechał w odsłoniętej limuzynie marszałek Józef Piłsudski. Wzdłuż trasy paradnej maszerujących pozdrawiali równie tłumnie przybyli widzowie, a wszyscy z nieodzownymi atrybutami tego doniosłego święta w barwach białej i czerwonej. Jednym słowem zameldował się cały przekrój Gdynian.
Elementem kończącym paradę była uroczystość przed pomnikiem Polski Morskiej. Tutaj po odebraniu honorów przez Szefa Szkolenia 3. Flotylli Okrętów komandora dr. Kazimierza Pulkowskiego, podniesiona została przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego flaga narodowa na maszt. Przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska w okolicznościowym przemówieniu przypomniała zasługi marszałka Piłsudskiego, ale też wróciła pamięcią do faktu, że jednym z pierwszych realizowanych zadań wolnej Polski była budowa portu oraz tworzenie struktur Marynarki Wojennej i Polski Morskiej właśnie w Gdyni, która z niewielkiej nadbałtyckiej wioski, dzisiaj rozkwitła w piękne miasto.
Co tu dużo mówić, wszyscy tutaj wiedzą, że najważniejszym skutkiem odzyskania niepodległości przez Polskę jest jej okno na świat – Gdynia :)
Na zakończenie złożone zostały jeszcze wiązanki kwiatów i odbyła się krótka defilada w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej i Kompanii Honorowej MW.
Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski