Wojewoda Pomorski wydał zezwolenie na realizację inwestycji w zakresie infrastruktury dostępowej pn. „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”
W piątek, 15 lutego 2019 roku Urząd Morski w Gdyni – inwestor wskazany ustawą z dnia 24 lutego 2017 r. o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską (tzw. specustawa) – otrzymał od Wojewody Pomorskiego zezwolenie na realizację inwestycji w zakresie infrastruktury dostępowej pn. „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską” wraz z zatwierdzeniem projektu podziału nieruchomości. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Dokument obejmuje część inwestycji znajdującą się na terenie województwa pomorskiego (kanał, wyspa i część toru podejściowego na Zalewie Wiślanym).
W związku z powyższym i zgodnie z Art. 25 ust. 1-3 ww. specustawy, tego samego dnia z Państwowym Gospodarstwem Leśnym Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Elbląg podpisano porozumienie obejmujące wycinkę drzew i krzewów oraz ich uprzątnięcie. Do działań przystąpiono niezwłocznie. Należy podkreślić, iż nadal są to prace przygotowawcze. Rozpoczęcie głównych prac budowlanych nastąpi po rozstrzygnięciu przetargu i podpisaniu umowy z wyłonionym wykonawcą.
Prace z użyciem specjalistycznych maszyn będą kontynuowane przez kolejne dni. W celu zapewnienia bezpieczeństwa i uniknięcia zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego, obszar prac został wygrodzony. Obowiązuje tam całkowity zakaz wstępu!
Link do informacji nt. zakazu wstępu do lasu
Link do wizualizacji drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską
Źródło: www.umgdy.gov.pl
Zdjęcia: Jan Piotrowski
* * *
Konferencja prasowa w Urzędzie Morskim w Gdyni
18 lutego br. w Urzędzie Morskim w Gdyni odbyła się konferencja prasowa poświęcona powyższemu zezwoleniu, połączona z informacją o stanie przeprowadzanych obecnie prac. W konferencji udział wzięli Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, Nadleśniczy Nadleśnictwa Elbląg Mariusz Potoczny oraz ze strony Urzędu Morskiego Dyrektor Wiesław Piotrzkowski i jego Zastępca ds. Technicznych Anna Stelmaszyk-Świerczyńska. Konferencję prowadziła Magdalena Kierzkowska, a do zadawania pytań zachęcał red. Marek Kański.
Dyrektor Wiesław Piotrzkowski na początku, po przywitaniu obecnych, przybliżył sprawy związane z prowadzeniem obecnej inwestycji przez Urząd Morski, skutkiem ustawy Sejmu RP z roku 2017. Decyzją Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Urząd Morski został wyznaczony jako inwestor do prowadzenia kolejnych prac przygotowawczych, które polegały na wyłonieniu konsorcjum firm do prowadzenia prac nad projektem technicznym (Firmy Mosty i Projmors). Skończenie tych prac skutkowało wystąpieniem i wydaniem zgody środowiskowej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie, następnie po uzyskaniu pozwolenia wodno-prawnego od Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, można było wystąpić o decyzję do Wojewody Pomorskiego w sprawie możliwości realizacji przedsięwzięcia „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Taka decyzja została wydana 15 lutego br. i tego samego dnia doszło do podpisania umowy w sprawie wstępnej realizacji i zmiany sposobu użytkowania gruntów z nadleśniczym elbląskim Mariuszem Potocznym. Rozpoczęto prace związane z wycinką drzew.
Jak wyjaśniał Mariusz Potoczny, po podpisaniu porozumienia niezwłocznie przystąpiono do prac związanych z wycinką drzew i krzewów – ok. 23 hektarów w zarządzie Lasów Państwowych i 1,5 ha pod zarządem UM. Planuje się pozyskanie ok 6500 m3 materiału głównego oraz ok 300 m3 drobnicy. Pracują trzy wysokowydajne harwestery (maszyny wielooperacyjne do ścinki drzew) i dwa forwardery (służące do zrywki drewna). W dniu konferencji zaawansowanie prac w trybie całodobowym wynosiło 30%. Prace te z uwagi na tzw. „okres ptasi”, gdzie wycinka już jest zabroniona – muszą się zakończyć przed 1 marca br. Prace rozpoczęto w bezpośrednim sąsiedztwie drogi wojewódzkiej 501, z maksymalnie ograniczoną uciążliwością dla ruchu pojazdów (kilka ruchu rotacyjnego). Wszystkie prace prowadzone są zgodnie z decyzją środowiskową.
Dyrektor Bartłomiej Obajtek zapewniał o tym, że pas wycinki drzew ma szerokość 200 m, że ingerencja związana z wycinką została ograniczona do minimum, wycinana ilość drzew stanowi ok. 0,5% wszystkich zasobów leśnych Mierzei Wiślanej.
Po słowach wstępnych wyjaśnień rozpoczęły się pytania od dziennikarzy. Jak wiadomo sprawa przekopu Mierzei Wiślanej i prac z tym związanych budzi spore emocje. Mariusz Potoczny zapewniał, że widziana przez dziennikarzy duża ilość policji, firm ochroniarskich i straży pożarnej zaangażowanych przy ochronie ma zabezpieczyć całkiem spory obszar granic wokół prowadzonych prac szczególnie, że mają charakter niebezpieczny dla postronnych obserwatorów z uwagi na użycie ciężkiego sprzętu. Dodał też: „Doskonale Państwo wiecie, że sama inwestycja budzi sporo emocji, w związku z tym nie chcieliśmy żeby ktokolwiek z uwagi na bezpieczeństwo wszedł na ten teren. Prace związane z pozyskaniem drewna są bardzo niebezpieczne, grożą utratą zdrowia i życia.”
Zarówno dyrektor Anna Stelmaszyk Świerczyńska i Bartłomiej Obajtek mówili o wcześniejszych przygotowaniach i pozostawaniu w gotowości zaangażowanych przy rozpoczęciu inwestycji służb ochrony i wykorzystanego sprzętu, przy pomocy którego już wcześniej prowadzone były inne prace w okolicy.
Dyrektor Piotrzkowski wyjaśniał też losy postępowania przetargowego na realizację inwestycji. Jak mówił: „Mamy około tysiąca pytań od potencjalnych wykonawców dotyczących naszego opisu warunków realizacji tego przedsięwzięcia„. Termin otwarcia ofert może przesunąć się do 15 kwietnia br. Odnosząc się do odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej – mówił, że dyskusje odnosiły się do skomplikowania robót w zakresie technicznym, krótkiego okresu realizacji, zbyt dużych wymogów stawianych inżynierowi kontraktu – KIO wydała rozstrzygnięcie uwzględniające część podnoszonych uwag, utrzymując w mocy część zapisów warunków Urzędu Morskiego. Obecne prace mają na celu przygotowanie terenu dla przyszłego wykonawcy inwestycji i prowadzone są tak, aby oddać mu plac budowy do właściwej jej realizacji.
Dyrektor Obajtek odnosząc się do sprawy uwarunkowań środowiskowych: „Wyłączenie pół procenta z całości według mnie nie może mieć wpływu środowisko” (wcześniej mówiąc o działaniach Lasów Państwowych w kwestii zalesiania obszarów w Polsce). Odniósł się też do dziejących się w tle procedur unijnych związanych ze ścisłą ochroną całości tego obszaru w ramach programu Natura 2000: „Programem Natura 2000 w Polsce objętych jest 38% powierzchni lasów państwowych, natomiast średnia w Unii Europejskiej wynosi 14% terenów – pod kątem ochrony przyrody nie mamy sobie nic do zarzucenia. (…) Trudno tu nam robić zarzuty – mamy decyzję, mamy regułę natychmiastowej wykonalności i ją realizujemy. Procesy odwoławcze mogą trwać wiele lat. (…) Mierzeja Wiślana była zalesiona sztucznie, w składzie gatunkowym średnia wieku wynosi ponad 70 lat. Jeżeli chodzi o formę ochrony przyrody nie jest to ani rezerwat, ani park narodowy. Objęcie formą ochrony – dyrektywą ptasią i siedliskową – nie eliminuje możliwości inwestycji. Wykonujemy inwestycję spiesząc się przed terminem lęgowym do 28 lutego co oznacza, że nie chcemy tu mieć jakiegokolwiek wpływu destrukcyjnego, zgodnie z decyzją środowiskową. (…) W Polsce, jeśli chodzi o ochronę przyrody – nie mamy się czego wstydzić.”
Zapowiedziano też na najbliższą środę, 20 lutego, możliwość udokumentowania obecnego stanu prowadzonych prac przez chętnych do tego dziennikarzy, co jak myślę i na tej stronie będzie możliwym do obejrzenia.
Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski