Baltic Sail 2023. 8. lipca br. przejażdżka po Zatoce Gdańskiej na żaglowcu „Loth Loriën”, największym z żaglowców uczestniczących w tegorocznym zlocie. Znowu fajnie było, tylko kapitan na wstępie nie pozwolił nikomu wypadać za burtę i poinstruował co robić, gdyby jednak ktoś wybrał własną drogę przez morze. Szczęśliwie wszyscy dotarli z powrotem do Gdańska w całości. Do proponowanych atrakcji – wspólne, pod okiem załogi stawianie i klarowanie żagli oraz, dla śmiałków, wspinanie się na maszt (z asekuracją załogi, w myśl wstępnego pouczenia, że nie wypadamy za burtę). Oczywiście w drodze na Zatokę Gdańską widoki z gdańskiego portu oraz Gdańskiej Stoczni REMONTOWA S.A.















































































































































































A „Loth Loriën”? – poniżej trochę informacji, korzystając ze strony Baltic Sail:
Historia „Loth Loriën” jest pełna zwrotów akcji – zbudowana w 1907 roku w Bergen początkowo pływała jako statek rybacki do połowu śledzi. W 1989 kupił ją roku Jaap van der Rest i do 1992 była remontowana stając się dwumasztowym lugrem z nowoczesnym olinowaniem i luksusowym wnętrzem. Od 2001 do 2002 roku „Loth Loriën” została ponownie zmodernizowana i odnowiona, by w 2002 wyjść na morza jako trzymasztowy szkuner. W 2009 żaglowiec został ostatecznie przekształcony w brygantynę – odmalowany, odnowiony, z nowym olinowaniem dzielnie pływa po morzach. Na pokładzie „Loth Loriën” może żeglować 88 pasażerów. Podczas weekendowych oraz dłuższych rejsów żaglowiec może zabrać 36 pasażerów. Salon na pokładzie pomieści 50 gości.
- Rok Budowy: 1907
- Długość całkowita: 48,00 m
- Szerokość: 6,00 m
- Zanurzenie: 3,0 m
Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski
Zdjęcia: Ingrid Spigarska

