Statki zbudowane pod jego kierownictwem zostały uhonorowane przez brytyjski Królewski Instytut Inżynierów Okrętowych (RINA) tytułem „Significant Ship of the Year.” Współpracownicy zapamiętali go jako człowieka zdolnego, pracowitego i serdecznego. Zawiązano komitet, który złożył wniosek o upamiętnienie jego postaci. 25 czerwca odbyła się uroczystość nadania imienia Wojciecha Żychskiego rondu znajdującemu się u zbiegu ulic Czechosłowackiej i Rumuńskiej.

Słynny projektant okrętów przyszedł na świat w 1937 r. w rodzinie lekarzy z Pleszewa. W 1954 r. ukończył tamtejsze liceum, a w 1961 r. uzyskał dyplom na Politechnice Gdańskiej. Wtedy zaczęła się jego wielka przygoda.

Wojciech Żychski pracował na stanowisku generalnego projektanta w Biurze Projektowo-Technologicznym Stoczni im. Komuny Paryskiej i potem Stoczni Gdynia (w latach 1976-2009). Kierował zespołami projektowymi liczącymi kilkadziesiąt osób przy najważniejszych projektach.

Projekty, przy których pracował, spełniały najwyższe kryteria towarzystw klasyfikacyjnych i administracji morskich. Statki zbudowane pod kierownictwem Wojciecha Żychskiego zostały uhonorowane przez Królewski Instytut Inżynierów Okrętowych (RINA) z Wielkiej Brytanii jednym z najważniejszych tytułów „Significant Ship of the Year.” Tytułem tym wyróżniono 10 różnego typu statków, nad którymi piecze sprawował Żychski. Jednostki, nad którymi pracował, pieszczotliwie nazwano „wojtkami.”

Żychski był również pracownikiem naukowym Wydziału Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej oraz w dziale inwestycji Polskich Linii Oceanicznych. Łączył w sobie wiedzę naukowca, eksploatatora oraz projektanta statków, co powodowało, że był znakomitym specjalistą w przemyśle stoczniowym.

Film z uroczystości: https://www.facebook.com/watch/?v=450750027894118

Uchwałę o nadaniu rondu u zbiegu ulic Czechosłowackiej i Rumuńskiej imienia słynnego projektanta przyjęła Rada Miasta Gdyni na sesji 21 marca 2024 r. Zanim do tego doszło, starania o uhonorowanie Wojciecha Żychskiego podjęli byli stoczniowcy, ludzie morza i wszyscy ci, którzy chcieli upamiętnić tego człowieka i jego dorobek. Nic dziwnego, że na dzisiejszej uroczystości zjawiło się mnóstwo osób. Byli to jego współpracownicy, rodzina, delegacja z rodzinnego miasta, ludzie morza, stoczniowcy, związkowcy, inżynierowie, a także gdyńscy samorządowcy z wiceprezydent Oktawią Gorzeńską (również pochodzącą z Pleszewa) na czele i wszyscy, którzy zapamiętali go jako zdolnego serdecznego człowieka, pasjonata i tytana pracy. Historia ta znalazła szczęśliwy koniec, bo rondo znajduje się nieopodal jego drugiego domu, stoczni, której poświęcił swoje najlepsze lata.

Uroczystość nie bez powodu wpisano w obchody Święta Morza, wszak nie mogło być inaczej.

Fakty z życia Wojciecha Żychskiego, zanim zjawił się w Gdyni, pochodzą z materiałów przygotowanych przez Henryka Śniegockiego, który zebrał materiały na jego temat w Roczniku Pleszewskim z 2022 r.

Tekst: Karolina Szypelt/www.gdynia.pl

Zdjęcia: Tadeusz Lademann i Cezary Spigarski

Poprzedni

ORP "Jaskółka" ochrzczony i zwodowany w REMONTOWA Shipbuilding S.A.

Następny

Przemarsz i wiązanki kwiatów przy pomniku Polski Morskiej

Zobacz również