Blisko sto osób uczestniczyło w sobotę 25 czerwca w odsłonięciu tablic Ottona Weilanda i Tadeusza Ziółkowskiego w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni. Upamiętnienie legendarnych żeglarzy związane jest z przypadającym w tym roku stuleciem ich macierzystych klubów – Chojnickiego Klubu Żeglarskiego i Polskiego Klubu Morskiego w Gdańsku.
O godzinie 11 w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni – na południowym falochronie basenu żeglarskiego im. gen. Mariusza Zaruskiego – hołd oddano dwóm słynnym żeglarzom: Ottonowi Weilandowi i Tadeuszowi Ziółkowskiemu. Pierwszego z nich można bez większej przesady nazwać jednym z ojców polskiego żeglarstwa. Weiland w 1912 roku zaczął żeglować po Jeziorze Charzykowskim, a w 1922 roku przyczynił się do założenia Klubu Żeglarskiego Chojnice – pierwszego polskiego klubu żeglarskiego. Dwa lata później został wiceprezesem świeżo utworzonego Polskiego Związku Żeglarskiego.
Tadeusz Ziółkowski nie był wprawdzie założycielem Polskiego Klubu Morskiego w Wolnym Mieście Gdańsku, ale walnie przyczynił się do jego rozwoju. Był inicjatorem budowy i pierwszym kapitanem pełnomorskiego jachtu „Korsarz”, który w 1936 roku pod dowództwem Tadeusza Prechitki zwyciężył w regatach Sopot-Kilonia. Na igrzyskach olimpijskich w Berlinie w 1936 roku był kierownikiem polskiej ekipy. Po wybuchu II wojny światowej Ziółkowskiego aresztowano i przewieziono do obozu dla Polaków w Nowym Porcie, a następnie do obozu koncentracyjnego Stutthof. 22 marca 1940 roku został rozstrzelany.
„Dziś chcemy uhonorować osoby, od których zaczęła się historia polskiego i pomorskiego żeglarstwa. Pasjonatów i wizjonerów, którzy swoim zaangażowaniem zaszczepiali kolejnym pokoleniom miłość do żeglarstwa, które kształtuje charaktery, uczy współpracy i wytrwałości. Otton Weiland był współtwórcą i wiceprezesem Polskiego Związki Żeglarskiego. Tadeusz Ziółkowski, kapitan żeglugi wielkiej, był pierwszym kapitanem statku szkolnego „Lwów”, pierwszego polskiego żaglowca szkoleniowego. Jesteśmy spadkobiercami tradycji zapoczątkowanej przez Ottona Weilanda i Tadeusza Ziółkowskiego i to zobowiązanie na Pomorzu wypełniamy” – napisał w przesłanym do organizatorów liście marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
W uroczystości wzięło udział około stu osób, m.in. przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego i zarazem wiceprezes Polskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski, Hanna Wenda-Uszyńska – wnuczka budowniczego gdyńskiego portu inż. Tadeusza Wendy, komandor Chojnickiego Klubu Żeglarskiego Krzysztof Pestka, komandor Polskiego Klubu Morskiego Piotr Mroczek, sekretarz generalny Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Tomasz Różniak, Maciej Olszewski, prezes Wielkopolskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego i Maciej Leśny, wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej PZŻ.
– Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że najwybitniejszy żeglarz w historii Chojnic ma swoje miejsce w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni – mówi Krzysztof Pestka. – Warto w tym miejscu przypomnieć mało znany fakt z działalności Ottona Weilanda. Otóż zainicjował i zorganizował on trójbój wodniacki. Były to zawody żeglarskie, kajakarskie i pływackie. Czasami niektóre udawało mu się wygrać.
Na odsłonięcie tablic przyjechała również delegacja członków Chojnickiego Klubu Żeglarskiego oraz uczniowie klasy IV wraz z nauczycielami i rodzicami ze Szkoły Podstawowej im. kpt. ż.w. Tadeusza Ziółkowskiego w Wierzchucinie Królewskim, wraz z pocztami sztandarowymi. Podczas uroczystości wywieszona została także replika przedwojennej bandery z żaglowca „Lwów”, którym dowodził Tadeusz Ziółkowski.
– Równo 10 lat temu nasza szkoła otrzymała imię Tadeusza Ziółkowskiego – opowiada Piotr Bakalarski, dyrektor placówki. – Napawa nas to olbrzymia duma, ale jest też dla nas wielkim zobowiązaniem. Kapitan Ziółkowski urodził się niedaleko naszej szkoły, w sąsiedniej miejscowości, w maleńkim Wiskitnie. Dlatego mówimy, że jest to nasz kapitan, nasz człowiek, z naszej wierzchucińskiej i koronowskiej ziemi.
Odsłonięcia tablicy Ottona Weilanda dokonali Joanna Zielińska i Krzysztof Pestka, a Tadeusza Ziółkowskiego Bogusław Witkowski, Piotr Mroczek i Tomasz Rożniak. Następnie tablice zostały poświęcone przez o. Edwarda Pracza, kapelana Duszpasterstwa Ludzi Morza oraz złożono pod nimi wiązanki kwiatów.
– Wspólnym mianownikiem dla Ottona Weilanda i Tadeusza Ziółkowskiego jest tworzenie zrębów organizacyjnych klubów żeglarskich – wyjaśnia Bogusław Witkowski. – Dzięki temu żeglarstwo mogły poznawać kolejne osoby. Jak widać po działalności Chojnickiego Klubu Żeglarskiego i Polskiego Klubu Morskiego, rozpoczęta przez nich sztafeta pokoleń trwa do dzisiaj.
Uroczystość była też okazją do przyznania odznaczeń żeglarskich. Komandor Piotr Mroczek wręczył Medale 100-lecia Żeglarstwa Polskiego Joannie Zielińskiej, Bogusławowi Witkowskiemu, Krzysztofowi Pestce i Piotrowi Bakalarskiemu.
Organizatorem wydarzenia był Pomorski Związek Żeglarski, a partnerami miasto Gdynia, Polski Związek Żeglarski oraz Liga Morska i Rzeczna. Patronat honorowy sprawował marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, a patronat medialny portal Żeglarski.info. Impreza była częścią obchodów Święta Morza w Gdyni.
Aleja Żeglarstwa Polskiego powstała z inicjatywy Polskiego Związku Żeglarskiego, Pomorskiego Związku Żeglarskiego, miasta Gdyni oraz Ligi Morskiej i Rzecznej. Od 2012 roku odsłonięto w niej tablice Władysława Wagnera, Leonida Teligi, Teresy Remiszewskiej, Juliusza Sieradzkiego, Wojciecha Orszuloka, Michała Sumińskiego, Witolda Bublewskiego, Zdzisława Pieńkawy, Bolesława K. Kowalskiego, Ludomira Mączki, Kazimierza „Kuby” Jaworskiego, Dariusza Boguckiego, Zygfryda „Zygi” Perlickiego, Zbigniewa Puchalskiego i Tadeusza Siwca, Bolesława Mazurkiewicza, Aleksandra Bereśniewicza, Czesława Marchaja, Henryka Fronczaka, Bolesława Romanowskiego, Andrzeja Rościszewskiego, Henryka Jaskuły, Zbigniewa „Bacy” Żochowskiego, Ottona Weilanda i Tadeusza Ziółkowskiego.
Tekst: Jędrzej Szerle
Zdjęcia: Tadeusz Lademann i Cezary Spigarski