Międzynarodowe 23. Forum Gospodarki Morskiej w Gdyni: Przyszłość polskiej i europejskiej gospodarki morskiej w świetle obecnej sytuacji geopolitycznej. Różne spojrzenia na polski, europejski, światowy przemysł portowy i okrętowy. Droga czerwona w Gdyni potrzebuje komitetu sterującego. Przypomniano o suchym porcie Zajączkowo Tczewskie. Chińczycy wykorzystują globalizację gospodarki, tak jak Polska kiedyś czerpała pożytki z wolności mórz.

Jakie Polska miała i ma korzyści z dostępu do morza? Co nas może czekać w przemyśle budowy statków? Kto na świecie najwięcej czerpie z handlu morskiego i okrętownictwa? Jakie główne pożytki możemy uzyskać w najbliższym czasie z dostępu Polski do Bałtyku i posiadania na nim naszej, polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej? – między innymi takie tematy poruszano na odbywającym się 11 października br., w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni, międzynarodowym 23. Forum Gospodarki Morskiej. Na to wydarzenie przybyło wiele osób, z kraju i z zagranicy, w tym goście specjalni.

Temat przewodni Forum brzmiał: „Przyszłość polskiej i europejskiej gospodarki morskiej w świetle obecnej sytuacji geopolitycznej” Organizatorami btli Miasto Gdynia i Agencja Rozwoju Gdyni Sp. z o.o., a partnerem strategicznym: Port Gdynia. Powitania uczestników i otwarcia Forum dokonali: Aleksandra Kosiorek – prezydent Miasta Gdyni oraz Sławomir T. Kalicki – lider Forum Gospodarki Morskiej. Obradami kierował Andrzej Popadiuk – Stakeholder Manager w Equinor Polska.

Niezmiernie istotne jest, a w zasadzie trzeba powiedzieć, że warunkiem koniecznym do rozwoju portu w Gdyni jest powstanie drogi czerwonej. Dlatego, dzisiaj chciałabym aby państwo, którzy tu wszyscy dyskutują, mieli na względzie to, że powinien powstać i zawiązać się natychmiast komitet sterujący, który tę inwestycję: drogę czerwoną będzie popychał do przodu, bo bez drogi czerwonej cały sektor gospodarki morskiej, szczególnie w Gdyni, się nie rozwinie – powiedziała Aleksandra Kosiorek.

To wielka przyjemność prowadzić 23. edycję Forum Gospodarki Morskiej – największej konferencji sektora gospodarki morskiej – tak jak pani prezydent zauważyła – powiedział Andrzej Popadiuk. – Dziękuję panie prezesie – dziękuję panu Sławomirowi Kalickiemu – prezesowi Inter Marine za zainicjowani tego wydarzenia i za konsekwentne coroczne pełnienie roli jego lidera. Dziękuję pani prezydent i Urzędowi Miasta za sponsorowanie tego wydarzenia, dzięki czemu możemy uczestniczyć w nim w tak otwartej formule. Dziękuję wszystkim osobom z firmy Inter Marine i z Urzędu Miasta Gdyni za organizację naszego dzisiejszego spotkania, a także kierownictwu i całemu zespołowi Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego za niezawodną gościnę.

Jako goście honorowi wystąpili: Arkadiusz Marchewka – sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury; Janusz Lewandowski – poseł do Parlamentu Europejskiego, wiceprzewodniczący Komisji Budżetowej PE; Piotr Gorzeński – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.; Christophe Tytgat – Secretary General, CEO SEA Europe & CESA.

Szanowni państwo, drodzy goście, przedstawiciele sektora morskiego. Bardzo się cieszę, jest mi bardzo miło, że mogę państwa powitać na tegorocznym Forum Gospodarki Morskiej w Gdyni – mówiła Aleksandra Kosiorek. – To wyjątkowe wydarzenie, nie tylko dla miasta nie tylko dla regionu ale dla całego kraju, bo nie ma chyba tak kompleksowego wydarzenia, które zbiera tak wielu ekspertów i panelistów w zakresie sektora gospodarki morskiej, szeroko rozumianego. Gdynia i morze to jedno. Gdynia wyrastała z morza. Gdynia od morza zależy. I dzisiaj cieszę się, że Potrzebujemy takiego rozwoju, który będzie nowoczesny, potrzebujemy rozwoju, który będzie innowacyjny, potrzebujemy również nowych koncepcji i pomysłów. Pani prezydent powiedziała też, że pragnie, aby dzisiaj wybrzmiała jedna myśl ważna dla rozwoju portu. A ta myśl nazywa się „droga czerwona”.

Ze względu na posiedzenie Sejmu nie mogę być z wami osobiście – mówił z ekranu Arkadiusz Marchewka. – Mam jednak nadzieję, że będzie to możliwe w kolejnych edycjach. Korzystając z okazji chcę pogratulować organizatorom dzisiejszego spotkania naprawdę bogatej i interesującej agendy, która porusza najważniejsze zagadnienia z obszaru szeroko rozumianej gospodarki morskiej. Konferencja Forum Gospodarki Morskiej jest ważnym wydarzeniem, które wzmacnia współpracę podmiotów polskiej branży morskiej szczególnie z gospodarką morską. Wspieranie takich konferencji jak dzisiejsza wpisuje się w działania Ministerstwa Infrastruktury. Wspieramy to, co sprzyja szerszemu dialogowi nad kierunkami rozwoju polskiej gospodarki morskiej. A polska gospodarka morska to przede wszystkim realizacja odważnych ale realnych inwestycji, to także stały i zrównoważony rozwój przy wykorzystaniu dostępnych zasobów i potencjału. Nasze cztery największe porty morskie: Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście to dla Polski okno na świat. To właśnie one przyczyniają się do funkcjonowania łańcucha portowo energetycznego zaopatrzeniowego Polski i Europy. Ma to bezpośrednie przełożenie również na kwestie bezpieczeństwa, w tym także bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego, co szczególnie potwierdziły kryzysy na przestrzeni ostatnich lat. Warunkiem koniecznym do rozwoju każdego dużego portu morskiego, utrzymania jego potencjału i znaczenia są inwestycje zapewniające możliwość świadczenia usług portowych na najwyższym poziomie. Przykładem tego mogą być chociażby inwestycje jakimi są terminale kontenerowe. Ich realizacja jest uznawana przez nas, w Ministerstwie Infrastruktury, za jeden z priorytetów dla rozwoju polskiej gospodarki morskiej. Konsekwentnie, krok po kroku, podejmujemy kolejne działania, które prowadzą do tego, aby do kolejnych port ów mogły w przyszłości przypływać największe kontenerowce na świecie, tak jak ma to teraz miejsce w Gdańsku.

Dzisiaj obszarem naszego szczególnego zainteresowania powinna być branża offshore. Energia z wiatraków rozmieszczonych na wodach Bałtyku to przyszłość – w ministerstwie mamy tego świadomość. To szansa dla nas, dla portów, dla firm, którą musimy wykorzystać. Dlatego już teraz, dzięki odblokowanym przez nasz rząd pieniądzom z KPO, realizujemy inwestycje dla morskiej energetyki wiatrowej, Port w Gdańsku otrzymał pozwolenie na budowę terminala instalacyjnego morskich farm wiatrowych. W wyniku naszych starań została także zatwierdzona przez Komisję Europejską pomoc publiczna dla tej inwestycji w wysokości 900 milionów złotych.

Nie zapominając o mniejszych portach, dodam, że ze środków z KPO realizujemy też działania, które będą służyć rozwojowi portów serwisowych w Ustce, Łebie i w Darłowie. Mam nadzieję, że zwrócą państwo uwagę ponieważ o jeszcze jednej inwestycji chciałbym wspomnieć, Ona dobitnie pokazuje jak kluczową role odgrywa dla kraju transport morski. Mam na myśli budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. W ostatnim czasie została podpisana umowa na projekt pirsu czyli tak zwanego MOLFa, który będzie służył wyładowywaniu kluczowych elementów o największych gabarytach praktycznie bezpośrednio na miejsce budowy.

Szanowni państwo, polska gospodarka morska potrzebuje żywej dyskusji, bo tylko z niej mogą się zrodzić pomysły i plany, które pozwolą realizować kolejne wielkie projekty. I właśnie takiej dyskusji, na rozpoczynającym się dzisiaj 23. Forum Gospodarki Morskiej, państwu życzę – powiedział Arkadiusz Marchewka.

Witam gospodarkę morską. Przy każdej okazji takich spotkań mam świadomość jak bardzo losy, zmienne losy tej branży splecione są najnowszą historią Polski – mówił Janusz Lewandowski – Ja pamiętam jeszcze czasy PRLu, kiedy gospodarka morska była specjalnością polską w ramach podziału pracy w RWPG, ale też wtedy, kiedy wykorzystaliśmy wolność mórz do ekspansji PLO, PŻM. Myśmy to wykorzystali w taki sposób jak Chińczycy w tej chwili wykorzystują otwarte rynki globalizacji, czyli bez wzajemności, ale to socjalistyczne okno na świat zostawiło nam bardzo cenne kadry, obyte na zachodzie, swobodnie poruszające się w środowisku międzynarodowym: Polfracht, Hartwig, armatorzy, porty, biura projektowe, zaplecze w Politechnice Gdańskiej.

Czy ta spuścizna została należycie zagospodarowana? Mam wątpliwości: nie całkiem; również z przyczyn politycznych. Wkrótce pojawiła się nowa nomenklatura, nie zawsze lepszej jakości. Współczesne oblicze gospodarki morskiej w Polsce, tu obecne, to jest wielka pochwała prywatnej przedsiębiorczości i zarazem świadectwo, jakie szkody mogą wyrządzić, mierni ale wierni na majątku państwowym. Jakoś mnie to nie dziwi. Wielu moich znajomych – to środowisko jako pierwsze postawiło sprawę jasno: bez odrodzenia prywatnej przedsiębiorczości i prywatnej własności nie będzie konkurencyjnej europejskiej gospodarki – powiedział Janusz Lewandowski.

Przechodząc do współczesności, pan europoseł zwrócił uwagę, że Pomorze doznało poważnych szkód w ostatnich latach, Utrata LOTOSu jest nieodwracalna, natomiast można odwrócić los Energi. Uda się ją zautonomizować jako spółkę giełdową i jako potencjalne centrum czystych technologii. Tam jest potrzebna wola rządzących. Dlatego gospodarka morska czekała z wielką nadzieją na rząd Tuska. – Teraz mamy taką niezręczną sytuację, jak ocenę czy te nadzieje zostały spełnione, Moim zdaniem nie całkowicie. Mam trochę krytycyzmu co do niektórych decyzji kadrowych, martwi mnie, że wiele osób tu też obecnych, którzy budowali wartość gospodarki morskiej, nie garnie się do konkursów publicznych, tak jakby nie chcieli narażać się na ryzyko.

Mówiła pani prezydent o drodze czerwonej, ale najwcześniejsza data przetargu, czyli rok 2026 to też nie jest nadzwyczajne tempo, w jakim zmierzamy do drogi czerwonej. Mam nadzieję, że powstanie ten suchy port Zajączkowo Tczewskie – bardzo istotny. Miał ruszyć w roku 2010. Mam nadzieję, że zmaterializuje się w czterech latach. Mam nadzieję, że Stocznia Wojenna udźwignie program Miecznik.

Banki, przedtem, jak i teraz wolą kredyt obrotowy, konsumpcyjny niż kredyt inwestycyjny – najbardziej istotny dla gospodarki morskiej. Też te ostrożnościowe reguły konwencji bazylejskiej wcale w tym zakresie nie pomagają. Bankowcy niechętnie wkraczają w specyfikę przemysłu stoczniowego. Mam nadzieję, że sięgnęliście państwo po mocno reklamowane dofinansowanie na promocję międzynarodową ze strony Agencji Rozwoju Przemysłu, Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, a wartość rozwoju morskiej energetyki wiatrowej będziemy mierzyli zawartością local content – to znaczy pożytku jaki mają z tego wszystkiego polskie podmioty, bo to przecież okazja dla statków serwisowania farm wiatrowych. Na razie ten pierwszy projekt ORLENu Baltic Power będzie oparty o terminal na Bornholmie.

Unia Europejska to kiedyś olbrzymia potęga morska. Linia brzegowa dłuższa niż linie brzegowe Stanów Zjednoczonych i Chin razem wzięte. Żyje Unia Europejska z eksportu, więc z handlu; w ¾ ten handel oparty jest na drodze morskiej, więc to ma ogromne znaczenie dla Unii Europejskiej. Ten udział drogi morskiej rośnie gdyż w tej chwili już nie Rosja jest głównym partnerem Unii Europejskiej ale Stany Zjednoczone. W pierwszej piątce nie dziwią Chiny, Wielka Brytania, ale trochę mnie przynajmniej dziwi Norwegia. Nie jestem zadowolony z polityki morskiej Unii Europejskiej. Nie będzie komisarza do spraw gospodarki morskiej, Będzie komisarka do spraw Morza Śródziemnego. Będzie komisarz do spraw Rybołówstwa. Od razu myślę o łowiskach Bałtyku, bo gdyby ryby głos miały, to by wyraźnie powiedziały, jakie zagrożenie dla ekosystemu Bałtyku niosą tony amunicji zadołowane w okolicach Gotlandii jako spuścizna II wojny światowej.

Unia długo przyglądała się biernie wyprowadzce przemysłu stoczniowego na Daleki Wschód, gdzie on jest – zwłaszcza w Chinach – subsydiowany. Tak jakby dla nas miała pozostać tylko produkcja czy też wodowanie promów pasażerskich, jachtów, katamaranów czy wycieczkowców. Regulacje Zielonego Ładu też nie zawsze pomagały. Na przykład tak zwane zielone dotacje bez umowy zamawiania statków na terytorium europejskim to dar dla Chińczyków, którzy budują przewagę konkurencyjną na subsydiach również rządowych.

Nieznane są jeszcze skutki rozciągnięcia ETSu od tego roku na transport morski, ale wojna wróciła na nasz kontynent, więc akcent pada na security plan, odmienianą na wszystkie sposoby kwestię bezpieczeństwa. Nie darmo unijna strategia morska nazywa się Maritime Security Strategy i tak już będzie – olbrzymia wrażliwość na infrastrukturę krytyczną, konkretnie będziecie państwo rozmawiali, i w tym duchu mamy terminal chiński w rejestrze bezpieczeństwa energetycznego. Będzie uczulenie na bezpieczeństwo energetyczne, dlatego Unia współfinansuje pływający terminal GAZ-SYSTEMu, bo to też jest element tego bezpieczeństwa energetycznego. Widzę przyszłość w dwóch zjawiskach: geopolityki i ekologii, bo geopolityka to są również ryzyka wokół Tajwanu na Morzu Południowochińskim, to jest ryzyko dostaw. Natomiast rosnące wymogi ekologiczne odkąd za to wzięła się nie tylko Unia Europejska, ale też IMO – czyli one są trudne do obejścia, bo są powszechnie obowiązujące, dotyczące poziomu zasiarczenia paliwa, śladu węglowego – wszystko to powinno skłaniać do zamawiania konstrukcji bardziej wyszukanych technicznie, bardziej złożonych – co nie jest specjalnością chińską. Będziemy też bardziej asertywni wobec Chin. Na razie Chiny usiłują rozbroić cła na samochody elektryczne, ale zobaczymy jak to się potoczy w przyszłości. Obiecuję większą asertywność wobec Chin, które zręcznie subsydiują również przemysł stoczniowy – powiedział Janusz Lewandowski.

Zebraliśmy się dzisiaj aby rozmawiać o przyszłości gospodarki morskiej, wizjach jej rozwoju, wzajemnie się inspirować, przekonywać do nowych projektów, budować wizje tego, jak nasza gospodarka morska ma wyglądać za lat kilka, kilkadziesiąt – mówił Piotr Gorzeński. – Myślę, że bardzo ważnym elementem tej dyskusji są porty morskie i Gdynia oczywiście również. Dla wszystkich tutaj zgromadzonych Port Gdynia to nie tylko infrastruktura, nabrzeża, magazyny, ale to przede wszystkim bardzo śmiała wizja, przejaw niesamowitej ambicji, uporu i na koniec narodowej siły. Szanowni państwo, mówiąc o porcie Gdynia i jego rozwoju, nie sposób nie wspomnieć o drodze czerwonej, Jestem trzecią osobą przemawiająca dzisiaj i po raz trzeci ten termin pada z mównicy. Chyba nie jest to przypadkowe i wydaje mi się, że jeszcze wielokrotnie droga czerwona będzie odmieniania przez wszystkie przypadki. To tylko podkreśla wagę tego projektu dla portu Gdynia, dla miasta Gdyni. Port Gdynia, dzięki drodze czerwonej, uzyska nieosiągalne dzisiaj możliwości transportowe, a przede wszystkim alternatywę dla Estakady Kwiatkowskiego. Miasto Gdynia uzyska dobre skomunikowanie, ale jest też trzeci element, który ostatnio bardzo przybiera na sile. Chciałem powiedzieć o bezpieczeństwie. Droga czerwona stanowi fundamentalny projekt dotyczący bezpieczeństwa połączenia z siecią dróg krajowych. Port Gdynia, przeładunki w porcie Gdynia mają coraz bardziej charakter przeładunków militarnych, bo taka jest potrzeba chwili.

Kilka dni temu razem z Urzędem Morskim w Gdyni podpisaliśmy umowę na budowę falochronów osłonowych. Tak naprawdę jest to pierwszy krok do realizacji ogromnego projektu – który powstawał już wiele lat temu. Mamy tę szczególną okazję, że możemy ten projekt wprowadzać w życie. Port zewnętrzny – projekt wspaniały oczywiście wypadałoby powiedzieć kilka słów na jego temat, ale potem proszę zwrócić uwagę na fachowców, którzy za realizację tego projektu odpowiadają – zaakcentował Piotr Gorzeński. – Projekt portu zewnętrznego, to projekt o niesamowitym rozmachu. Tak naprawdę porównywalny do budowy portu Gdynia 100 lat temu. Jest to projekt, który wyprowadza Port Gdynia na wody oceaniczne. Żegluga po takich wodach wymaga dobrej nawigacji, ale również sprawnej ręki na sterze. Kurs tego projektu jest wyznaczony dość sukcesywnie, a sprawne ręce, o których wspomniałem, to ręce naszych fachowców, naszych pracowników, którzy – jestem przekonany – dowiozą ten projekt w sposób perfekcyjny do końca. Od osób tych oczekujemy precyzji, skuteczności ale również szybkiego działania.

Rozstrzygnięto Konkurs Filmowy „Morze mnie kręci”.

Bardzo interesujący był wykład, który wygłosił Christophe Tytgat. Prezentujemy kilka slajdów pokazanych podczas tego wykładu.

Główną część Forum zakończył PANEL: PRZEMYSŁ OKRĘTOWY. TEMAT: Odbudowa przemysłu stoczniowego w Europie. Lider Ireneusz Karaśkiewicz – dyrektor Biura Związku Pracodawców Forum Okrętowe. Prowadzący: Grzegorz Landowski – prezes zarządu spółki PortalMorski.pl, dyrektor ds. komunikacji w Stoczni Remontowa Holding.

W ciągu ostatnich 20 lat utraciliśmy istotną pozycję w wielu obszarach

Dobrze, że na Forum Gospodarki Morskiej w Gdyni zaczęliśmy mówić o przemyśle okrętowym i to w kontekście aktywności przemysłu w Unii Europejskiej – powiedział prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego. – Polska przejmuje prezydencję w UE i ma szansę zainspirować, myślę, że bardziej dyskusję niż szybkie działania. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że chcemy kształtować politykę przemysłową związaną z rozwojem przemysłu budowy statków i okrętów, a w Unii Europejskiej nie mamy w ogóle przemysłowej polityki, ponieważ w ciągu ostatnich 20 lat utraciliśmy istotną pozycję w wielu obszarach: w przemyśle stoczniowym, co widzimy po zamówieniach złożonych w stoczniach chińskich i koreańskich; utraciliśmy też istotną pozycję w produkcji komponentów do przemysłu samochodowego, do przemysłu AGD – szeroko rzecz ujmując. Utraciliśmy całkowicie rynek produkcji paneli fotowoltaicznych. Robimy te komponenty z elementów produkowanych w Chinach, ale utraciliśmy też całkowicie rynek laptopów i smartfonów. Wszyscy, którzy siedzą tutaj na konferencji, korzystają z laptopów i smartfonów produkowanych w Azji i także z komponentów do tych laptopów i smartfonów, a także wielu komponentów, stanowiących podstawę dekarbonizacji naszego przemysłu, ponieważ ogniwa paliwowe, baterie i różne inne komponenty są produkowane w Azji. Jeśli nie mamy polityki przemysłowej, czyli nie możemy mieć polityki przemysłu stoczniowego i dlatego bardzo ważne jest, że mówimy o tym tutaj w Gdyni i w Gdyni jest bardzo silny akcent położony na to, by politykę przemysłową powiązać z nabywcami tych stoczni, które jeszcze w Unii Europejskiej działają – zaakcentował prof. Marek Grzybowski.

PANELE TEMATYCZNE

1. PORTY MORSKIE. Lider: Piotr Pawłowski – przewodniczący Rady Interesantów Portu Gdynia. TEMAT: Zakres autonomii Zarządów Portów w kreowaniu i realizacji polityki portowej państwa.

2. LOGISTYKA MORSKA. Lider: Marek Tarczyński – przewodniczący Rady Izby Polskiej Izby Spedycji i Logistyki (PISIL), prezes zarządu w firmie Terramar sp. z o.o., TEMAT: Logistyczne łańcuchy dostaw wobec wyzwań globalnych. Kierunki ich rozwoju w dobie strukturalnej zmiany. Skutki dla branży morskiej sektora TSL.

3. ENERGIA ODNAWIALNA. Lider: Tomasz Pelc – przewodniczący Rady Klaster Technologii Wodorowych. Moderator: Andrzej Buczkowski. TEMAT: Zielony metanol czy zielony amoniak, który z nich zdominuje rynek paliw morskich z punktu widzenia armatorów i operatorów statków?

4. BIZNES W ŻEGLARSTWIE. Lider: Tomasz Chamera – prezes Polskiego Związku Żeglarskiego, wiceprezydent Światowej Federacji Żeglarskiej World Sailing. TEMAT: Przyszłość napędzana wiatrem.

5. CYBERBEZPIECZEŃSTWO I ŻEGLUGA AUTONOMICZNA. Lider: Rafał Cichocki – kierownik Centrum Cyberbezpieczeństwa Morskiego Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. TEMAT: Szanse i zagrożenia w nowych kierunkach rozwoju gospodarki morskiej.

Tekst: Kazimierz Netka/www.netka.gda.pl

Zdjęcia: Cezary Spigarski

Previous

O skutecznej komunikacji w środowisku morskim

Next

Rozpoczynamy cykl PGE eSailing 2024!

Zobacz również