24 kwietnia 2024 roku na Wydziale Nawigacyjnym Uniwersytetu Morskiego w Gdyni pod auspicjami Uczelni z udziałem reprezentantów świata nauki, biznesu oraz gospodarki morskiej odbyła się konferencja pn. „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!”.

Wydarzenie otworzył JM Rektor prof. dr hab. inż. kpt. ż.w. Adam Weintrit, który w swoim wystąpieniu podkreślił, że: „ (…) dzisiejsza konferencja odbywa się w miejscu wyjątkowym, to jest na Wydziale Nawigacyjnym Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, a zatem Uczelni, która jest armatorem trzech statków, pływających pod polską, biało-czerwoną banderą”. JM Rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni dodał również, iż ma nadzieję, że konferencja ta przyczyni się do realnych zmian oraz dalszej, merytorycznej dyskusji.

Następnie gości oraz uczestników powitał główny organizator konferencji kpt. ż. w. Tadeusz Hatalski, Wiceprzewodniczący Rady Rozwoju Polskiej Marynarki Wojennej i Handlowej.

W części poprzedzającej obrady głos zabrał również przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju i Technologii Krzysztof Partyka, Radca w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w swoim wystąpieniu zwracając uwagę na problem konkurencyjności floty narodowej, jeśli chodzi o przeładunki w UE.

W czasie konferencji przypomniano o wzlotach i upadkach idei polskiej bandery, zastanawiano się nad miejscem morskiej floty handlowej, w tym floty offshore wind, w rozwijającej się gospodarce morskiej. Poruszono również temat potencjalnych działań, które przyczyniłyby się do tego, aby uprawianie żeglugi pod narodową banderą stało się opłacalne, a flota handlowa stała się mocnym punktem gospodarki morskiej.

Tekst: materiały prasowe UMG

Zdjęcia: Cezary Spigarski

Rozpoczęto od zaprezentowania wypowiedzi Ireneusza (Irka) Kuligowskiego – założyciela i honorowego przewodniczącego Polskiego Związku Przedsiębiorców Żeglugowych, absolwenta Państwowej Szkoły Morskiej z 1970 roku oraz Wyższej Szkoły Morskiej z roku 1975, znajdującego się od lat w gronie osób, których celem jest przywrócenie polskiej bandery. Będąc na emeryturze w Kanadzie, w Vancouver, mówiąc o wzlotach i upadkach idei polskiej bandery, skierował słowa zachęty z życzeniami sukcesów na trudnym polu walki o nią.

Kolejny mówca, Piotr Masny – Dyrektor Zarządzający, Marlow Navigation Polska, absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie, wystąpił z referatem „Wykwalifikowani pracownicy i konkurencyjne koszty ich zatrudnienia – podstawa sukcesu działalności armatorskiej.” Spowodował po swoim wystąpieniu ożywioną dyskusję, z różnymi punktami widzenia odnośnie sposobów zatrudniania Polaków we flocie światowej, z racji własnej działalności gospodarczej i odmiennym postrzeganiem ze strony przedstawicieli związków zawodowych, których zasadniczym celem jest zapewnienie pracownikom odpowiedniej ochrony socjalnej. Zmieniające się sposoby zatrudniania mogą spowodować brak wspólnego interesu pomiędzy takimi pracownikami, a związkowcami.

O ekonomicznych regulacjach dot. prowadzenia działalności polskich armatorów z sektora międzynarodowego transportu morskiego mówiła Alicja Węgrzyn – Doradca Dyrektora Naczelnego PŻM P.P. Wypowiedź nie tchnęła optymizmem, nie aby brakowało możliwości powrotu naszej floty pod polską banderę, raczej proces taki byłby szalenie skomplikowany i bardzo trudny do przeprowadzenia. (Jednak, moim zdaniem to kwestia czasu i dobrej woli, nie tylko ze strony armatorskiej, ale przede wszystkim stworzenia korzystnych uwarunkowań prawnych przez właściwe służby państwa polskiego – dop. red. CS). Jak też zauważyła mówczyni – np. w Niemczech istnieje drugi rejestr narodowej bandery, stwarzający dodatkowe, ekonomiczne możliwości jej wykorzystania. (Wraca tutaj wiele, wiele lat temu podnoszony temat stworzenia w Polsce drugiego rejestru – temat rzeka, który nigdy nie został przez państwo polskie podjęty, stając się jedynie co jakiś czas przypominaną myślą… (dobrą myślą), jednak tylko myślą – dop. red. CS).

Prezentację: Polska flota offshore w przeddzień budowy morskich farm wiatrowych, przedstawił Krzysztof Stopierzyński – Prezes firmy Baltic Diving Solution. Prezes Stopierzyński – należący do nielicznych w tym kraju „zuchwalców”, którzy z uporem maniaka nie dość, że tworzą od podstaw firmy armatorskie, kupują sobie statki, i jakby tego było mało – jeszcze rejestrują je pod polską banderą. Prezes apelował jedynie o nie utrudnianie pracy ludziom, którzy wykonują ciężką morską robotę, zwracając przy tym uwagę na paradoksalne sytuacje, do których dochodzi dzisiaj jeszcze w ograniczonym zakresie, ale w związku z planowanymi ogromnymi inwestycjami w rejonie naszego morskiego pasa granicznego – będzie dochodzić w nieprzewidywalnie wielkim zakresie – mówił tu np. o stworzeniu bez prawidłowego udziału rozumu sytuacji, w której codzienne odprawy wywożonych statkami do pracy ludzi, kierowanych do budowy farm wiatrowych (ulokowanych poza świeżo stworzoną granicą – co jest widoczne na jednym z prezentowanych slajdów) i ich powroty ujawnią kompletny brak możliwości, wręcz blokadę działania w tym zakresie naszych służb granicznych. Mówił, że czas dojrzeć do nowej sytuacji i zapomnieć o przepisać biorących pod uwagę „wożenie węgla przez Atlantyk”. Przyznał się też, że dwa dni temu kupił nową jednostkę do swojej firmy. W toku wypowiedzi poruszał kilka wątków, jednak nie ze wszystkim zgodził się Rektor UMG Adam Weintrit, niemniej, w obecności uczestników, zaprosił Prezesa Stopierzyńskiego do siebie na kawę i merytoryczną rozmowę w tematach wspólnego zainteresowania polskim Offshore Wind.

Na zakończenie z prezentacją: Morska flota handlowa pod narodową banderą. Dlaczego jest nam potrzebna! wystąpił kpt. ż.w. Tadeusz Hatalski (pomysłodawca konferencji, lobbujący od lat za przywróceniem bandery narodowej) – Prezes Zarządu Polskiego Ratownictwa Okrętowego Sp. z o. o. W trakcie wystąpienia przedstawił i omówił wyniki badań opinii Polaków na temat polskiej bandery przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie osób przez PBS Sp. z o.o. przed rokiem. Prezes wskazał też jakie zmiany legislacyjne powinny zostać przeprowadzone w celu odbudowy morskiej floty handlowej pod polską banderą.

Konferencję podsumował Rektor UMG Adam Weintrit, zauważając konieczność ponownego organizowania tego typu spotkań w najbliższej przyszłości, dając jeszcze możliwość krótkiej wymiany poglądów.

Na odchodnym Radca Krzysztof Partyka, serdecznie zachęcał do usilnego lobbowania za polską banderą w Warszawie – jak zauważył, nie zawsze zatrudnieni w ministerstwach urzędnicy, dostrzegają ze swoich okien morze i jego codzienne, często proste do rozwiązania problemy.

Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski

Previous

20-lecie Polski w UE - zwiedzanie latarń morskich 1 maja 2024 r. za złotówkę

Next

Uroczyste otwarcie Żurawia Gdańskiego po remoncie

Zobacz również