DZIEŃ STOCZNIOWCA i DZIEŃ MARYNARKI WOJENNEJ
29. czerwca br., można powiedzieć po raz pierwszy w historii, mieliśmy w Gdyni do czynienia z połączeniem i obchodami dwóch świątecznych dni. A to Dnia Stoczniowca z Dniem Marynarki Wojennej. Wielka uroczystość, którą rozpoczął wspólny przemarsz ze startem z ul. Armii Krajowej, przez ul. Świętojańską, Skwer Kościuszki, aż pod okręt-muzeum ORP „Błyskawica”.
Z pokładu ORP „Błyskawica” obserwowali wydarzenie przedstawiciele Marynarki Wojennej m.in. szef Zarządu Morskiego – zastępca Inspektora Marynarki Wojennej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec, dowódca 3 Flotylli Okrętów kontradmirał Andrzej Ogrodnik, szef „kuźni” kadr oficerskich MW Rektor Komendant Akademii Marynarki Wojennej kontradmirał prof. dr hab. Tomasz Szubrycht, przedstawiciele stoczni produkcyjnych i remontowych, a tu zarząd PGZ Stoczni Wojennej Marcin Ryngwelski i Beata Koniarska, Stoczni Remontowej NAUTA S.A.- Prezes Zarządu Monika Kozakiewicz czy Ewa Kruchelska z Rady Nadzorczej Stoczni CRIST S.A. Był obecny Maciej Zielonka Wiceprezydent Miasta Gdyni i reprezentująca Radę Miasta Gdyni Agnieszka Tokarska i przedstawiciel Senatora RP Sławomira Rybickiego Grzegorz Kuleta. Jako, że uroczystość i jej przebieg ściśle łączą się z gdyńskim portem, nie mogło zabraknąć Prezesa Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. Piotra Gorzeńskiego.
Wśród atrakcji rozpoczęcia obchodów pokaz musztry paradnej w wykonaniu Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej, ze wspomaganiem Orkiestry Reprezentacyjnej MW oraz bardzo dynamiczny występ grupy Cheerleaders Dance Team.
Później w ulokowanym niedaleko placu obchodów Miasteczku Stoczniowym i Pikniku Marynarskim można było pysznie zjeść, znaleźć dużo atrakcji dla dorosłych i najmłodszych, a także wysłuchać koncertu Orkiestry Reprezentacyjnej MW oraz solowych występów artystów śpiewających znane przeboje. Równolegle do ORP „Błyskawica” cumowały udostępnione do zwiedzania ORP „Mewa” i ORP „Arctowski” – do których odwiedzenia trzeba było doczekać cierpliwie na swoją kolej.
Wygląda na to, że ilość ludzi przybyłych na obchody tego szczególnego dnia przekroczyła oczekiwania organizatorów. Wszyscy podkreślali, że ten pierwszy raz trzeba powtórzyć w roku przyszłym i zaangażować w to jeszcze więcej serca.
Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski
