Uroczystość wręczenia pamiątkowego bulaju z 1. rejsu „Daru Młodzieży” Profesorowi Danielowi Dudzie
20 sierpnia br. w Sali Senatu Uniwersytetu Morskiego w Gdyni miała miejsce ciekawa uroczystość. 91. letni Profesor dr kpt. ż.w. Daniel Duda otrzymał z rąk Rektora Uczelni prof. dr. hab. inż. kpt. ż.w. Adama Weintrita pamiątkowy bulaj z pierwszego rejsu „Daru Młodzieży”. Przekazanie miało charakter symboliczny, z dużą dawką uśmiechu z racji niemałej wagi tej zacnej pamiątki i dużą trudność sprawiłoby przekazanie jej na ręce Jubilata. Bulaj z właściwym grawerunkiem, oddającym zasługę Profesora dla budowy żaglowca leżał spokojnie na stole, a w ręce Profesora Daniela Dudy trafiła wiązanka kwiatów.
Profesor zajmował stanowisko Rektora wówczas jeszcze Wyższej Szkoły Morskiej, w latach 1972-1981, a efektów Jego starań dla rozwoju uczelni podczas trzech kadencji sprawowania władzy nie da się szybko policzyć, tak wiele osiągnął. Znany jest jako inspirator i główny sprawca powstania i budowy „Daru Młodzieży”, statku szkolnego „Antoni Garnuszewski”, pływającego co prawda w barwach Polskich Linii Oceanicznych, ale szkolącego całe rzesze praktykantów WSM, do których i ja należę. Do innych osiągnięć należy tzw. „Żagiel” górujący nad gdyńskim bulwarem nadmorskim – akademik studencki przypominający żagle, dzisiaj również służący jako hotel oraz trzy wieżowce – akademiki studenckie zbudowane na wzniesieniu powyżej budynku głównego WSM przy ulicy Morskiej. W dużym skrócie osiągnięcia Profesora Daniela Dudy są dostępne na stronie Uczelni (https://umg.edu.pl/prof-dr-kptzw-daniel-duda).
Podczas spotkania obecni byli przedstawiciele władz Uczelni, zaproszenie goście, a wśród nich pełniący obowiązki dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego Szymon Kulas, wiceprezydent Gdyni Tomasz Augustyniak, przewodniczący Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej dr kpt. ż.w. Andrzej Królikowski.
Uroczystość wywołała nieoczekiwanie szereg wspomnień dotyczących rejsów „Daru Młodzieży”, m.in. z okazji 50. rocznicy słynnej już dzisiaj Operacji Żagiel’74, kiedy to po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej polscy żeglarze zostali wypuszczeni przez rząd PRL-u zza „Żelaznej kurtyny”, ku spotkaniu z żeglarzami Zachodniej Europy i wspólnej rywalizacji regatowej.
Rektor Adam Weintrit w pewnym momencie zauważył, że skoro nastał czas na przeprowadzanie wymian ambasadorów RP przez Ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, to musi oznaczać również wymianę ambasadora Polski Morskiej, dumnie noszącego jej banderę na swojej rufie, „Daru Młodzieży” na nową, zaopatrzoną oczywiście w piękne żagle, kolejną „Białą Fregatę”. Jak mi też po spotkaniu powiedział Rektor (a pamiętamy szumne i niespełnione obietnice przedstawicieli poprzedniego rządu dotyczące sfinansowania budowy nowego żaglowca) – „Mamy problemy z siłownią statku – ostatnio często ma awarie. Prowadzone są intensywne rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury – są spotkania, powstają projekty, nawet Gdańska Stocznia Remontowa zadeklarowała możliwość wykonania planów, jednak nie możemy tego po prostu zlecić – jesteśmy zobowiązani do ogłaszania przetargów. Z dniem 1. września następuje zmiana władz naszej Uczelni – będą zmiany kadrowe (rektorem na drugą kadencję został ponownie wybrany profesor Adam Weintrit – dop. red. CS), a po nich zintensyfikujemy prace związane z planami budowy następcy naszego żaglowca. W skali kraju wydatek na budowę nie stanowi wielkiej kwoty – potrzeba ok. 200 milionów złotych, natomiast korzyści dla Polski z posiadania takiej reprezentacji są niepoliczalne. Zależy nam, aby decydenci w Rządzie RP dojrzeli je i do tego będziemy namawiać.„
Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski