Ulica Przełom w gdańskich Górkach Zachodnich była w sobotę, 20 maja 2023 roku, świadkiem dwóch ważnych wydarzeń żeglarskich: inauguracji odbudowy „Strażnika Poranka”, czyli jachtu, który należał do generała Ryszarda Kuklińskiego oraz zakończenia pierwszego etapu rozbudowy przystani miejskiej i nadania jej imienia Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz.
Fundacja „Jack Strong” po roku pracy i dzięki prowadzonej w tym czasie zbiórce, zebrała środki, które umożliwiły rozpoczęcie odbudowy jachtu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie datki zebrane za pośrednictwem strony siepomaga.pl/jack-strong oraz zaangażowanie środowiska żeglarskiego i samorządów. Inauguracja odbudowy jachtu odbyła się w Jacht Klubie im Conrada w Górkach Zachodnich.
– My realizujemy to, co zaczęła jakiś czas temu robić Chrześcijańska Szkoła Pod Żaglami, czyli ostatni właściciel jachtu – mówi Leszek Pochroń-Frankowski, prezes Fundacji Jack Strong, obecnego właściciela jachtu. – Chcemy uczyć na nim żeglarstwa młodych ludzi, krzewić idee patriotyczne i promować Polskę w świecie.
Jak na razie fundacji udało się zrobić inwentaryzację jachtu, projekt odbudowy, kupiono też mahoń i dąb.
– Rozpoczynamy prace przygotowawcze do renowacji kadłuba – mówi prezes fundacji. – Potrzebujemy na ten remont ok. 900 tysięcy złotych. To jedna trzecia projektu. Zapewniam, że my się nie poddamy i będziemy tak długo przy tym pracować, aż starczy nam czasu i życia.
Na uroczystości oprócz marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka obecni byli m.in. samorządowcy: wójt gminy Cedry Wielkie Janusz Goliński, Marek Zimakowski, wójt gminy Przywidz, Dawid Litwin, wójt gminy Potęgowo, Bogdan Dąbrowski, dyrektor biura Związku Gmin Pomorskich i Alan Aleksandrowicz, prezes Związku Miast i Gmin Morskich.
Kilkadziesiąt metrów dalej, pół godziny później, na terenie obok Jachtklubu Stoczni Gdańskiej rozpoczęła się druga żeglarska uroczystość. Przystań miejska Górki Zachodnie po pierwszym etapie przebudowy jest już gotowa na przyjęcie żeglarzy. Pierwsi nawet zacumowali w niej w sobotni poranek. Mogą już korzystać z 186 miejsc, zaplecza sanitarnego, socjalnego i serwisu.
Z tej okazji odbył się również piknik żeglarski i uroczystość nadania przystani imienia kpt. Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz, pierwszej kobiety, która samotnie opłynęła świat. W uroczystości wzięli udział m.in. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski.
– Gdańsk zainwestował środki publiczne w infrastrukturę żeglarską m.in. po to, by młodzi ludzie nie poznawali morza tylko z perspektywy plaży. To, że jesteśmy krajem Unii Europejskiej pomaga nam w rozbudowie tej infrastruktury – powiedział podczas uroczystości marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Przystań w Górkach Zachodnich ma służyć jako całoroczne miejsce postoju, głównie rekreacyjnych jednostek pływających. W przystani właściciele jachtów będą mogli skorzystać z zaplecza sanitarnego, socjalnego i serwisu.
– Z dużym wzruszeniem przyjąłem inicjatywę władz Gdańska nazwania największego portu jachtowego w mieście imieniem mojej żony Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz – powiedział obecny na uroczystości mąż słynnej polskiej żeglarki Wacław Liskiewicz. – Krystyna od 1954 roku była związana z Gdańskiem, tu studiowała, tu zdobywała dyplom inżyniera budowy okrętów, całe życie zawodowe związała z przemysłem stoczniowym i żeglarstwem. Mam nadzieję, że nadanie jej imienia tej marinie pobudzi wyobraźnię i zainspiruje cumujących tu żeglarzy do podejmowania wyzwań – dodał.
Podczas pikniku żeglarskiego, który towarzyszył uroczystości goście mogli zwiedzać jachty i zobaczyć pokaz ratownictwa wodnego. Atrakcją było m.in. zwiedzanie jedynego polskiego drewnianego żaglowca „Generał Zaruski”.
Przy okazji imprezy zostało też wręczone wyróżnienie dla Jacht Klubu Gryf za zorganizowanie najlepszych regat 2022 roku – Gdynia-Władysławowo-Gdynia, przyznane przez Gdańską Federację Żeglarską. Nagrodę odbierał znany nam „gryfista” Tomasz Konnak, armator jachtu „Czarodziejka” (dop. red. CS).
W drugim etapie przebudowy przystań zyska kolejne 60 miejsc do cumowania, także dla dużych jednostek o długości co najmniej 18 metrów. Zmodernizowane zostaną, znajdujące się na terenie przystani, hangary służące do napraw łodzi. Wyremontowana zostanie także droga dojazdowa do mariny. To szósta gdańska marina administrowana przez Gdański Ośrodek Sportu. Koszt pierwszego etapu rozbudowy portu to ok. 19 milionów złotych. 12 z nich to fundusze unijne, reszta pochodzi z budżetu miasta.
Tekst: Adam Mauks/zeglarski.info
Zdjęcia: Cezary Spigarski