Szybkimi krokami nadchodzi 8 grudnia, dzień uznawany za najważniejsze święto polskiej kadry morskiej. Tego dnia przypadnie 100. rocznica Święta Szkoły Morskiej. Będą to drugie tegoroczne obchody 100-lecia, bardzo ważnego dla ludzi morza, którego przebieg będzie mocno ograniczony panującą wokół nas pandemią. Wcześniej, przypadające na początek kwietnia 100-lecie Polskiej Administracji Morskiej, miało ograniczony i opóźniony wymuszonym scenariuszem przebieg (zajrzyj tu – kliknij). Również i to najbliższe, nadchodzące święto zostanie zapamiętane jako przebiegające w cieniu niebezpiecznego wirusa. Jednak pewne uroczystości, w ograniczonym personalnie udziale będą miały miejsce. Pomimo szeroko zakrojonych planów (z nadzieją na nie tak bolesne w skutkach rozwijanie się pandemii), w dniu 8 grudnia obchody tego ważnego morskiego wydarzenia rozpoczną się o godzinie 8.00 przed frontem budynku Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, uroczystym wciągnięciem bandery na maszt, przy bardzo symbolicznym udziale przedstawicieli Uczelni. Niestety zawsze odwiedzających w tym dniu Uczelnię gości zagranicznych nie będzie.
O godzinie 9.00 uroczystą mszę świętą w kościele oo. Redemptorystów w Gdyni przy ul. Portowej 2 odprawi Biskup Zbigniew Zieliński. W tym roku odbędzie się również uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej wewnątrz kościoła, ufundowanej przez Uniwersytet Morski w Gdyni. Odsłonięcia dokonają obecny (profesor dr hab. inż. kpt. ż.w. Adam Weintrit) i byli rektorzy Uczelni.
Tradycyjnie każdego roku miało miejsce uroczyste posiedzenie Senatu Uczelni, połączone z wręczaniem nagród, odznaczeń i medali zasłużonym pracownikom, studentom, absolwentom i darczyńcom Uczelni. Ta tradycja zostanie zachowana, lecz jej przebieg będzie transmitowany on-line (no cóż – wymuszona w tym roku bezpieczna i szeroko stosowana formuła wszelkich konferencji).
Od początku funkcjonowania, także tradycyjnym zwyczajem był wspólny obiad, którego głównym składnikiem mięsnym była pieczona gęś. Ptak to zacny i smaczny, jednak jego podanie w pierwszym okresie powojennej odbudowy, wówczas bardzo biednego kraju, wiązało się nie tyle ze smakiem, a bardziej z ceną. I dlatego, dla upamiętnienia tego pierwszego wspólnego obiadu do dnia dzisiejszego mamy przyjemność kosztowania gęsiny (która dzisiaj już do najtańszych nie należy). Niestety tego roku tradycja zostanie zawieszona – w maskach przeciwwirusowych spożywanie posiłków ma zasadniczo ograniczone możliwości.
Wśród zaplanowanych na ten dzień wydarzeń, dopełniającym, o godzinie 15.00, będzie złożenie wieńca na wodach Zatoki Gdańskiej, z pokładu statku szkolnego „Horyzont II” i odczytanie Apelu Pamięci na Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni.
Apel Pamięci to uroczyste odczytanie imion i nazwisk pracowników, studentów, wykładowców, absolwentów i osób szczególnie związanych z historią naszej Uczelni, których nie ma już pośród nas, a których pamięć należy uczcić. Apel Pamięci odczyta Lechosław Bar, przewodniczący Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich, kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, przewodniczący Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Bolesław Grzemski przewodniczący Stowarzyszenia Elektryków Okrętowych. Uroczystości będzie towarzyszyć Kompania Reprezentacyjna Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
Wieniec (zaznaczmy biodegradowalny) osobiście do wód Zatoki Gdańskiej złoży JM Rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, prof. dr hab. inż. kpt. ż.w. Adam Weintrit, a relację przygotują operujący z dwóch jednostek Urzędu Morskiego w Gdyni fotoreporterzy.
Trzeba w tym miejscu zauważyć, że przygotowanie i oprawa uroczystości przebiegała nie tylko rękoma i siłą sprawczą pracowników Uczelni. Tutaj z czynników sprzyjających Uniwersytetowi Morskiemu ogromną rolę odegrał st. oficer mech. Lechosław Bar, ten sam, który przed laty znacznie przyczynił się, wspólnie z ówczesnym Rektorem Profesorem dr. hab. inż. kpt. ż.w. Danielem Dudą do budowy znanego nam wszystkim żaglowca szkolnego „Dar Młodzieży” i dodać tu należy, że plany budowy jego następcy też mu w głowie świtają… Jednak dla upamiętnienia obecnego Jubileuszu Morskiej Uczelni Jego Fundacja Wsparcia Edukacji Morskiej przygotowała, sfinansowała i wydała:
- unikatowy album o 100-letniej historii Szkoły Morskiej, począwszy od jej powstania w Tczewie w 1920 roku do dnia dzisiejszego, do Uniwersytetu Morskiego, 400 stron, ponad 800 zdjęć z opisami zarówno archiwalnych, jak i z obecnego wieku. Bardzo ładne wydanie, papier kreda, wymiary 234 x 330 w oprawie twardej. Album napisany został przez znaną i uznaną gdyńską autorkę i redaktorkę Małgorzatę Sokołowską, specjalistkę od historii swojego miasta – Gdyni i przyległego do niej morza :). Autorstwo albumu przypisane zostało także znakomitemu artyście-fotografowi Tomaszowi Degórskiemu, człowiekowi, który przez 40 lat dokumentował wszelkie wydarzenia swojej Uczelni, i bez którego księga nie mogłaby powstać. Muszę dodać, że moją osobistą dumą, pomimo dość skromnego udziału w postaci kilkunastu moich zdjęć opublikowanych na stronach tego jedynego w swoim rodzaju, 100-letniego dzieła, jest Jego (od teraz i na przyszłość również mojej) Magnificencji Rektora UM w Gdyni słowo wstępne do tego pięknego wydawnictwa. Otóż na samym początku swojego przemówienia JM Rektor Adam Weintrit zakwalifikował mnie na równi z Tomaszem Degórskim, używając sformułowania „wybitny” – napawa mnie to ogromną dumą! Pełen tekst odrektorskiego wstępu – kliknij tu. No tak, ale miało być o zasługach Prezesa Lechosława Bara, czyńmy to dalej:
- medal z okazji 100-lecia szkolnictwa morskiego projektu kpt. ż.w. Leszka Góreckiego wybity w czerwcu br. związany z obchodami święta w kolebce – w budynku pierwszej Szkoły Morskiej w Tczewie (zajrzyj tu – kliknij),
- medal z okazji 100-lecia Szkoły Morskiej projektu kpt. ż.w. Leszka Góreckiego właśnie wybity na obchody Święta Szkoły 8 grudnia,
- przypinka okolicznościowa zaprojektowana przez kpt. ż.w. Leszka Góreckiego wybita na obchody Święta Szkoły 8 grudnia,
- folder okolicznościowy z kartką okolicznościową i znaczkami okolicznościowymi w kieszonkach foliowych,
- datownik okolicznościowy, którym w sklepie filatelistycznym na Poczcie Polskiej przy ul. 10-go Lutego można w dniu 8 grudnia stemplować wszystkie przesyłki, a od 9 grudnia hobbystycznie co kto chce :).
W czerwcu również miały miejsce uroczystości rocznicowe – kliknij tu
Tekst, również przy wykorzystaniu materiałów prasowych Uniwersytetu morskiego oraz Fundacji Lechosława Bara: Cezary Spigarski
Poniżej zamieszczamy materiały przygotowane przez zespół prasowy UM, przedstawiające w sposób zwięzły historię, obecną strukturę oraz bardzo ciekawe plany na przyszłość.
100-LECIE UMG W PIGUŁCE
Święto Szkoły, uroczysty Jubileusz 100-lecia Uczelni
Stuletnia historia Uniwersytetu Morskiego w Gdyni jest ściśle związana z tworzeniem polskiej gospodarki morskiej, której początek dało odzyskanie przez Polskę niepodległości i uzyskanie dostępu do morza. To historia zbudowana na ludzkich losach, ich sukcesach i upadkach.
Co dokładnie wydarzyło się 8 grudnia 100 lat temu? Kalendarium Polski z roku 1920 obfituje w „morskie” wydarzenia.
- Rozkaz Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego z 28 listopada 1918 roku, powołujący „marynarkę polską”, był sygnałem, że w tworzonych strukturach rządowych doceniano rolę dostępu do morza i płynącej z tego tytułu szansy rozwoju. Budowie koncepcji fundamentów morskiej Polski przewodził kontradmirał Kazimierz Porębski. Zdawał on sobie sprawę, że jednym z priorytetów suwerennej polityki morskiej musi być powołanie szkolnictwa morskiego o profilu zarówno wojskowym, jak i cywilnym. Zadanie zorganizowania Szkoły Morskiej powierzono inż. Antoniemu Garnuszewskiemu, absolwentowi Szkoły Morskiej w Odessie i Wydziału Budowy Okrętów Politechniki w St. Petersburgu.
- 8 grudnia 1920 roku rozpoczęła się nauka w pierwszej Szkole Morskiej w Polsce.
Wobec braku odpowiedniej infrastruktury na uzyskanym wybrzeżu szkołę zlokalizowano w Tczewie. Nie mieliśmy jeszcze floty czy pełnomorskiego portu, gdy zaczęła się praca u podstaw – kształcenie profesjonalnych kadr morskich.
- 1920 roku, w Tczewie, rozpoczyna działalność pierwsza polska Szkoła Morska. W środowy poranek, 8 grudnia, ma miejsce uroczysta inauguracja pierwszego roku szkolnego – przed budynkiem dawnego gimnazjum żeńskiego zostaje podniesiona Polska bandera. Dyrektorem placówki zostaje inż. Antoni Garnuszewski. W wydarzeniu uczestniczy admirał Kazimierz Porębski, Szef Departamentu dla Spraw Morskich Ministerstwa Spraw Wojskowych. Po uroczystości, zaproszeni goście oraz władze szkoły zasiadają do świątecznego obiadu, podczas którego serwowana jest pieczona gęsina.
- 1923 rok. Dla tworzących koncepcję programu Szkoły Morskiej oczywiste było prowadzenie praktycznej nauki zawodu na pokładzie pełnomorskiego żaglowca. Podczas poszukiwań w europejskich portach zwrócono uwagę na trzymasztowy bark „Nest”, który jako „Lwów” przeszedł do historii polskiego szkolnictwa morskiego i zyskał przydomek Kolebka Nawigatorów. Przez cały okres funkcjonowania Szkoły Morskiej w Tczewie kolejne roczniki nawigatorów i mechaników odbywały na pokładzie „Lwowa” morskie praktyki. Pierwszym komendantem żaglowca był kpt. ż.w. Tadeusz Ziółkowski, oficerem nawigacyjnym Mamert Stankiewicz, starszym oficerem Konstanty Maciejewicz, radiotelegrafistą Alojzy Kwiatkowski, żaglomistrzem Jan „Waju” Leszczyński – a wszyscy to legendarne postaci morskiej Polski.
- Po trudnych początkach rozwój polskiej floty od 1926 roku wyraźnie nabierał dynamiki. Absolwenci Tczewa coraz częściej znajdowali pracę na statkach pod polską banderą. Szkoła Morska w Tczewie przestała odpowiadać potrzebom nowoczesnej edukacji morskiej. Rozpoczęła się realizacja ambitnego projektu utworzenia w Gdyni rozbudowanego centrum szkolnictwa morskiego o szerokim profilu. Znalazła tu siedzibę przeniesiona z Tczewa Szkoła Morska. Równocześnie miejsce wysłużonego „Lwowa” zajął nowy żaglowiec – fregata „Dar Pomorza”.
- Po internowaniu „Daru Pomorza” w Szwecji w 1939 roku grupa starszych uczniów wraz z IV oficerem Kazimierzem Jurkiewiczem, wróciła do walczącego kraju. Pozostałych, pod opieką oficerów, zamustrowano na kilka polskich statków, znajdujących się w szwedzkich portach, którymi dotarli do Wielkiej Brytanii. Tam odtwarzane były struktury polskiej administracji. Z inicjatywy pracowników Państwowej Szkoły Morskiej organizowane było na obczyźnie szkolnictwo morskie różnych szczebli.
- W październiku 1945 roku ruszył w Gdyni nabór do reaktywowanej szkoły morskiej, wrócił „Dar Pomorza” w towarzystwie internowanych także w Szwecji polskich okrętów podwodnych. I tak jak 25 lat wcześniej do Tczewa, tak obecnie do Gdyni zjeżdżali młodzi ludzie, często prosto z frontów kolejnej wojny. Środowisko ludzi morza, w tym szkół morskich, skupiało szczególną uwagę aparatu politycznego. Pozbawienie prawa pływania dotknęło wielu absolwentów szkół morskich.
- 1969 r. Rosnące wymogi wobec kadr oficerskich, obejmujących stanowiska na coraz bardziej skomplikowanych statkach, powstawanie nowych specjalizacji oraz procedur obowiązujących w światowej żegludze zmuszały do tworzenia kolejnych technicznych kierunków kształcenia w szkołach morskich. Konieczność posiadania coraz wyższych kwalifikacji powodowała poszerzanie programów kształcenia. Równocześnie postępujący regres w polskim rybołówstwie dalekomorskim, skutkiem sytuacji na międzynarodowych łowiskach, wymusił kolejną reorganizację szkolnictwa morskiego. W 1969 roku nastąpiło połączenie dwóch gdyńskich szkół morskich, co dało początek pełnoprawnej uczelni technicznej – Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni.
- Powstanie „Daru Młodzieży” w 1981 roku to historia zabiegów ludzi rozumiejących potrzebę wymiany wysłużonego, coraz słabiej wypełniającego potrzeby nowoczesnego szkolenia oficerów floty „Daru Pomorza”, na nowy statek. Szansą było zamówienie w Stoczni Gdańskiej, wówczas im. Lenina, serii szkolnych żaglowców dla radzieckich szkół morskich. Szeroko rozwinięta akcja propagandowa, o politycznym podłożu, odwoływała się do ofiarności polskiej młodzieży. Projektowania tego zupełnie nowego typu statku w polskiej praktyce stoczniowej podjął się inż. Zygmunt Choreń, młody projektant gdańskiej stoczni. Wsparcia udzielali mu weterani pierwszego „Daru”, wieloletni komendant Kazimierz Jurkiewicz, ostatni komendant Tadeusz Olechnowicz (później pierwszy komendant nowego „Daru”) i członkowie załogi Białej Fregaty. Nowy żaglowiec był efektem przemyślanej i merytorycznie uzasadnionej koncepcji.
- Rok 2002 otwiera nowy rozdział w historii uczelni. To już zupełnie inna szkoła. Tylko połowa z uczących się tutaj zwiąże swój los z flotą – zostaną kapitanami, oficerami. Zarządzanie, marketing, lądowy biznes związany z gospodarką morską to wybory pozostałych. Uczelnia uczestniczy w wielu morskich programach, także międzynarodowych. Szkolna bandera pojawia się regularnie m.in. wodach polarnych. „Horyzont II” zaopatruje stację Polskiej Akademii Nauk na Spitsbergenie, a z pokładu statku prowadzi się szeroki zakres badań. Akademia systematycznie lokuje się w czołówce światowej klasyfikacji uczelni morskich. I mimo że jest uczelnią nowoczesną, otwartą na świat, wciąż o marynarskiej nobilitacji decydują żagle i mile morskie pokonane na pokładzie „Daru”.
- 2018/2019. W historii „Daru Młodzieży” wyjątkowym wydarzeniem był Rejs Niepodległości. Koncepcja dojrzewała w uczelni przez lata. Stulecie powrotu Rzeczypospolitej na mapę Europy okazało się momentem, w którym pomysł wielkiej podróży zyskał powszechne uznanie i rządowe wsparcie. Przez pokład fregaty przewinęło się na kolejnych etapach 948 młodych ludzi, w tym: 539 studentów Uniwersytetu Morskiego, 61 uczniów średnich szkół morskich oraz 348 laureatów konkursu. Zmieniali się także członkowie załogi stałej – w sumie na listach kolejnych etapów znajdujemy 77 nazwisk, w tym dwóch komendantów. Rejs Niepodległości był wielkim żeglarskim i logistycznym przedsięwzięciem. Był także wielką morską przygodą dla uczestników i ważną datą w historii polskiego szkolnictwa morskiego.
- W 2018 roku Uczelnia zmieniła status na Uniwersytet Morski.
- W 2019 decyzją ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w struktury Uniwersytetu został włączony Instytut Morski. Uczelnia nie tylko zyskała status uniwersytecki, ale też poszerzyła swoje obszary badawcze o projekty na rzecz energetyki wiatrowej, badania związane z rozwojem morskich farm wiatrowych czy morskich instalacji energetycznych, które stanowią wiodącą część aktywności Instytutu.
O Uniwersytecie Morskim w Gdyni
- Uniwersytet Morski w Gdyni tworzą 4 wydziały: Elektryczny, Mechaniczny, Nawigacyjny oraz Przedsiębiorczości i Towaroznawstwa (od 1 stycznia 2021 zmienia nazwę na Wydział Zarządzania i Nauk o Jakości), w ramach których Uczelnia rozwija swoją działalność naukowo–dydaktyczną na 9 kierunkach studiów, w 43 specjalnościach.
- Wszystkie wydziały mają prawa doktoryzowania, a Wydział Elektryczny oraz Wydział Przedsiębiorczości i Towaroznawstwa dodatkowo prawa habilitowania.
- Na Uniwersytecie Morskim w Gdyni, łącznie na wszystkich rodzajach studiów, studiuje ok. 5 tysięcy studentów.
- Budynki UMG obejmują łączną powierzchnię 105 985 metrów kwadratowych.
- W UMG pracuje 823 pracowników, łącznie z pracownikami Instytutu Morskiego
- UMG jest armatorem dwóch jednostek szkoleniowych: sławnego na całym świecie żaglowca „Dar Młodzieży” i nowoczesnego statku badawczo–szkoleniowego „Horyzont II”. Na statkach tych studenci wydziałów: Elektrycznego, Mechanicznego i Nawigacyjnego odbywają praktyki morskie.
- Kształcenie na Uniwersytecie Morskim w Gdyni realizowane jest zgodnie z założeniami Konwencji STCW wydanej przez Międzynarodową Organizację Morską. Uczelnia spełnia światowe wymogi w zakresie kształcenia oficerów floty handlowej zgodnie z Konwencją STCW, a System Zarządzania Jakością jest zgodny z wymaganiami norm ISO 9001:2015 i obejmuje całą działalność Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
- Uniwersytet Morski w Gdyni jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Uczelni Morskich (IAMU).
- Na przestrzeni 100 lat Uczelnia wykształciła ponad 30 tysięcy absolwentów – kapitanów, oficerów marynarki handlowej, marynarzy, inżynierów, ludzi świata nauki, polityków, przedsiębiorców.
- Rady wydziałów UMG nadały 98 osobom stopień naukowy doktora, a 15 osobom stopień naukowy doktora habilitowanego.
- Od 1969 roku wydano prawie 800 tytułów, skryptów, podręczników i zeszytów naukowych.
- Nad rozwojem Uczelni w ciągu tych 100 lat czuwało 21 rektorów, 40 prorektorów, 10 Kanclerzy, 9 Kwestorów, 53 dziekanów, 131 prodziekanów, 153 kierowników jednostek, 25 dyrektorów.
Plany inwestycyjne Uniwersytetu Morskiego w Gdyni
Nowy kompleks sportowo-akademicki i centrum offshore
W planach inwestycyjnych Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na najbliższe lata znajdują się szczególne realizacje. Pierwsza to kompleks sportowo-akademicki złożony z dwóch budynków – nowoczesnej hali sportowej i domu studenckiego, zlokalizowany na terenie kampusu uniwersyteckiego przy ulicy Morskiej w Gdyni. Kolejna planowana inwestycja to innowacyjne centrum zintegrowanych laboratoriów badawczych środowiska morskiego dla przemysłu offshore. Powstanie ono na Nabrzeżu Wisłoujście przy ulicy Roberta de Plelo w Gdańsku.
Budowa nowoczesnej hali sportowej ruszy prawdopodobnie w IV kwartale 2021. Obecnie trwa proces uzyskiwania pozwoleń, opracowanie postępowań przetargowych i przygotowywania terenu pod budowę. Prace budowlane będą prowadzone ze szczególną atencją z uwagi na lokalizację inwestycji w strefie ochrony konserwatorskiej obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Zaplanowany budynek hali sportowej spełni oczekiwania najbardziej wymagających.
Nowoprojektowana hala sportowa będzie obiektem o powierzchni 1845,8 m2. Wysokość budynku wyniesie 11,9 m, a kubatura brutto – 30 060 m3. Hala sportowa o wymiarach 50 m x 25 m osiągnie wysokość 9,5 m. Budynek będzie wyjątkowo funkcjonalny i doskonale dopasowany do potrzeb wychowania fizycznego i sportu akademickiego.
– Nowa hala sportowa będzie spełnieniem marzeń naszej społeczności akademickiej, ale nie tylko – mówi Filip Malata, kanclerz UMG. – W projekcie budynku przewidziane zostały strefy fitness, kardio, aerobiku i sztuk walki. Powstanie siłownia, w której będzie można przeprowadzać specjalistyczne treningi trójboju siłowego. Dodatkową atrakcją będą sauny, fińska i parowa, brodziki oraz pomieszczenie do odpoczynku i relaksu. Tak szeroka specjalizacja z pewnością zainteresuje osoby z zewnątrz, które będą miały możliwość korzystania z oferty kompleksu sportowego.
Projekt architektoniczny budynku przygotowała pracownia Art Projekt K&M. Architekt prowadzący, Jarosław Krause, w części sportowej zaplanował szereg pomieszczeń, które zdecydowanie wpłyną na komfort użytkowania kompleksu. W planach architektonicznych budynku znajduje się między innymi widownia dla około 130 gości, odrębne szatnie dla studentów, widzów, sędziów oraz pracowników, zaplecze sanitarne oraz podziemny garaż. W przyszłości zostanie on zintegrowany z parkingiem pod akademikiem. Nie zabraknie pomieszczeń administracyjnych, w tym dobrze wyposażonej technologicznie sali konferencyjnej.
Zakończenie budowy hali sportowej planowane jest na czwarty kwartał 2023 roku. Akademik powstanie w kolejnym etapie realizacji tej inwestycji, a jego budowa nie wpłynie na możliwość korzystania z części sportowej, bo oba budynki otrzymają odrębne pozwolenia na użytkowanie.
Kolejną inwestycją Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, planowaną tym razem na terenie Gdańska, będzie budowa nowoczesnego budynku Centrum Offshore, dedykowanego zakładom i jednostkom Instytutu Morskiego Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, które obecnie zlokalizowane są w różnych częściach Trójmiasta. Będą się tu również mieścić najwyższej klasy akredytowane laboratoria dostosowane do wymagań stawianych przez nowoczesną gospodarkę morską: geotechniczne, ochrony środowiska oraz elektroniki morskiej.
W planie inwestycji przewidziano również magazyny do przechowywania pobranego materiału do badań naukowych oraz sprzętu do badań morskich.
– Planując te inwestycję, zwracamy szczególną uwagę na koncentrację potencjału Instytutu Morskiego w jednej lokalizacji, co przełoży się na znaczącą poprawę warunków pracy – mówi Filip Malata, kanclerz UMG.
Za projekt architektoniczny budynku odpowiada biuro projektowe Pas-Projekt.
Umiejscowienie Centrum Offshore przy ulicy Roberta de Plelo na Nabrzeżu Wisłoujście w Gdańsku nie jest oczywiście przypadkowe.
– Lokalizacja budynku z bezpośrednim dostępem do nabrzeża przełoży się na dużą oszczędność czasu i pieniędzy dla potencjalnych klientów – mówi dr hab. Maciej Matczak prof. UMG, dyrektor Instytutu Morskiego. – Usprawni także obsługę pływających jednostek badawczych, statków IMOR oraz IMOROS. Skupienie zakładów i jednostek Instytutu w jednym budynku usprawni realizację projektów badawczych i rozwojowych już poprzez ułatwioną komunikację i zarządzanie tymi pracami. Zależy nam na tym, aby tworzyć tzw. „local content”, aby jak największa część badań była prowadzona w Polsce.
„Innowacyjne centrum zintegrowanych laboratoriów badawczych środowiska morskiego dla przemysłu offshore” jest odpowiedzią na obserwowany od kilku lat dynamiczny rozwój przemysłu morskiego i rosnący popyt na wsparcie naukowo-badawcze dla rynku offshore, szczególnie w zakresie morskiej energetyki wiatrowej.
Infrastruktura Centrum Offshore wraz z obecnymi zasobami Instytutu Morskiego, który funkcjonuje w strukturach Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, pozwoli na realizację kompleksowych, specjalistycznych prac badawczych i rozwojowych na potrzeby innowacyjnego przemysłu morskiego, których na chwilę obecną nie wykonuje żadna z jednostek badawczo-rozwojowych w regionie pomorskim oraz w całym kraju. Dla Uniwersytetu Morskiego w Gdyni oznacza to wzmocnienie jego pozycji jako wiodącego ośrodka badawczo-rozwojowego i dydaktycznego dla polskiego sektora morskiego.
Tekst i zdjęcia: materiały prasowe UM w Gdyni